Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Chadecy i liberałowie mogą stracić władzę w Badenii

0
Podziel się:

Niemieccy chadecy i liberałowie mają coraz mniejsze szanse na utrzymanie
władzy w Badenii-Wirtembergii po wyborach regionalnych, które odbędą się 27 marca - wynika z
opublikowanych w piątek sondaży.

Niemieccy chadecy i liberałowie mają coraz mniejsze szanse na utrzymanie władzy w Badenii-Wirtembergii po wyborach regionalnych, które odbędą się 27 marca - wynika z opublikowanych w piątek sondaży.

Wybory te są niezmiernie ważne dla rządu kanclerz Angeli Merkel, bo utrata władzy w tym południowo-zachodnim landzie Niemiec jeszcze bardziej osłabi pozycję chadecko-liberalnej koalicji w drugiej izbie parlamentu - złożonym z przedstawicieli rządów krajów związkowych Bundesracie. W zeszłym roku rząd utracił większość w tej izbie, której łatwiej jest teraz blokować ważne ustawy.

Według sondażu dla telewizji ZDF, CDU może liczyć na 38-procentowe poparcie, a liberalna FDP - na 5 proc. Na Socjaldemokratyczną Partię Niemiec (SPD) chce głosować 22,5 proc. wyborców, na Zielonych - aż 25 proc.

Oznacza to, że rząd w Stuttgarcie mogą wspólnie utworzyć SPD i Zieloni, przy czym ta druga partia po raz pierwszy w historii RFN mogłaby obsadzić stanowisko premiera kraju związkowego.

Także sondaż dla telewizji ARD zapowiada zmianę układu sił w Badenii-Wirtembergii. Daje on CDU 39 proc. głosów, a FDP - 5,5 proc. Zieloni mogliby liczyć na 24-procentowe poparcie, SPD zaś na 22 proc.

Zdaniem komentatorów i polityków pozycję CDU, która rządzi w Stuttgarcie od 58 lat, osłabiła w minionych dniach debata na temat przyszłości niemieckich elektrowni atomowych i szok po katastrofie nuklearnej w Japonii. Chadecki premier landu Stefan Mappus był dotychczas zwolennikiem energii atomowej. Ale po wydarzeniach w Japonii poparł zapowiedzianą przez kanclerz Merkel rewizję polityki energetycznej Niemiec i przejściowe wyłączenie siedmiu najstarszych elektrowni; w Badenii znajdują się cztery elektrownie atomowe, w tym dwie sprzed 1980 r. - Neckarwestheim 1 i Phillipsburg 1.

Szef SPD Sigmar Gabriel oraz przewodniczący frakcji Zielonych Juergen Trittin ogłosili już, że wybory w Badenii-Wirtembergii będą plebiscytem na temat przyszłości energii atomowej w Niemczech. Partie te opowiadają się za całkowitym odejściem Niemiec od tego rodzaju energii do końca 2021 r. CDU zarzuciła socjaldemokratom i Zielonym próbę wykorzystania tragedii w Japonii do celów politycznych.

27 marca odbędą się także wybory w Nadrenii-Palatynacie, a w najbliższą niedzielę nowy parlament krajowy wybierać będą mieszkańcy wschodnioniemieckiej Saksonii-Anhalt.

Sondaże wskazują, że w Saksonii-Anhalt do landtagu wejść może skrajnie prawicowa Narodowodemokratyczna Partia Niemiec (NPD), która balansuje na granicy 5-procentowego progu wyborczego. Na korzyść NPD działać może niska frekwencja w wyborach. Nie jest zatem wykluczone, że Saksonia-Anhalt stanie się trzecim niemieckim landem - po Saksonii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim - w którym neonaziści będą mieć reprezentację w parlamencie krajowym.

Z Berlina Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)