Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Chadecy rozpoczęli kampanię przed wyborami do Bundestagu

0
Podziel się:

Rządzące w Niemczech partie chadeckie CDU i CSU przedstawiły w poniedziałek
program działania na najbliższe cztery lata, rozpoczynając kampanię przed wyznaczonymi na 22
września wyborami do Bundestagu. W dokumencie wymieniono Polskę jako ważnego partnera.

Rządzące w Niemczech partie chadeckie CDU i CSU przedstawiły w poniedziałek program działania na najbliższe cztery lata, rozpoczynając kampanię przed wyznaczonymi na 22 września wyborami do Bundestagu. W dokumencie wymieniono Polskę jako ważnego partnera.

"Wybory zdecydują o kierunku przyszłego rozwoju Niemiec" - powiedziała Merkel podczas spotkania w Berlinie z udziałem 600 działaczy obu partii.

"Gra toczy się o to, czy Niemcy pozostaną krajem stabilnym i odnoszącym sukcesy" - podkreśliła szefowa rządu. Wśród priorytetowych celów swego rządu wymieniła "stabilne euro, pracę dla wszystkich, konkurencyjną gospodarkę i silną rodzinę".

Merkel wytknęła partiom opozycyjnym SPD i Zielonym dążenie do podniesienia podatków, co - jej zdaniem - niekorzystnie wpłynie na niemiecką gospodarkę. Zapewniła, że w przypadku jej zwycięstwa obciążenia dla obywateli i firm nie wzrosną.

"Czujemy, że mimo niełatwych lat mamy szansę (na zwycięstwo). Liczy się jednak każdy głos" - powiedziała Merkel, wzywając działaczy partii, by w bezpośredniej rozmowie przekonywali wyborców do głosowania na chrześcijańskich demokratów. Z sondaży wynika, że Merkel i jej partia są zdecydowanymi faworytami wyborów.

Niemiecka kanclerz wezwała kraje UE do zwiększenia wysiłków w celu przezwyciężenie kryzysu oraz poprawienia konkurencyjności ich gospodarek. "Zamiast ciągłego rozglądania się, gdzie można dostać kolejny garnek z pieniędzmi, należy raczej zastanowić się, co trzeba zrobić, byśmy wspólnie stali się bardziej konkurencyjni" - zaznaczyła Merkel.

W liczącym ponad 120 stron programie CDU i CSU opowiedziały się za "silnym i stabilnym euro". W tym celu kraje, które korzystają z niemieckiej pomocy, powinny kontynuować reformy. Chadecy odrzucili możliwość wprowadzenia euroobligacji, gdyż oznaczałoby to uwspólnotowienie długów. W tej sytuacji niemieccy podatnicy zostaliby obarczeni odpowiedzialnością za długi innych krajów - czytamy w programie.

Niemieccy chadecy zaznaczyli, że ich celem jest Europa przyznająca się do swoich chrześcijańsko-zachodnich korzeni oraz do idei oświecenia. Zapowiedzieli, że będą nadal zabiegać o uwzględnienie w traktatach europejskich odniesienia do odpowiedzialności przed Bogiem.

Autorzy programu wskazali na szczególne znaczenie partnerstwa niemiecko-francuskiego dla przyszłości UE.

Polskę określono w dokumencie jako jednego z najważniejszych partnerów. "Chcemy pogłębiać nasze partnerstwo z Polską i wykorzystać wielorakie sąsiedzkie stosunki do rozszerzenia bezpośrednich spotkań między ludźmi i do rozwoju kontaktów gospodarczych" - czytamy w dokumencie. Temu celowi ma służyć trójstronna współpraca Niemiec, Francji i Polski w ramach Trójkąta Weimarskiego.

Program przewiduje ulgi podatkowe dla rodzin, podwyżkę dodatków na dzieci, wyższe emerytury, miliardowe inwestycje na rozbudowę dróg i na oświatę. Chadecy chcą też ograniczyć wzrost opłat za czynsz w wielkich miastach. Merkel zapewniła równocześnie, że celem rządu pozostaje zrównoważenie budżetu, a od 2015 roku wypracowanie nadwyżek, które mają być przeznaczone na redukcję zadłużenia. Zapowiedziane decyzje mogą kosztować budżet państwa zdaniem ekspertów nawet 30 mld euro.

Opozycja zarzuciła chadekom oszukiwanie wyborców, twierdząc, że ich obietnice wyborcze to gruszki na wierzbie, niemożliwe do sfinansowania. Koalicjant CDU/CSU - liberalna FDP - ostrzega, że realizacja wszystkich punktów programu może doprowadzić do dziury budżetowej lub wzrostu podatków.

Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) i Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) tworzą wspólny klub parlamentarny w Bundestagu. CSU ogranicza swoją działalność do Bawarii, a CDU działa na terenie pozostałych 15 krajów związkowych tworzących RFN. Od 2009 roku obie "siostrzane" partie tworzą wraz z liberalną FDP koalicyjny rząd Merkel.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)