Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: "Die Welt" chwali wyniki gospodarcze Polski

0
Podziel się:

Komentując osiągnięcie przez Polskę najwyższego wskaźnika wzrostu
gospodarczego w całej Unii Europejskiej, niemiecki dziennik "Die Welt" napisał w swym wydaniu
poniedziałkowym, iż pejoratywne dawniej określenie "polnische Wirtschaft" (polska gospodarka)
nabiera w nowych okolicznościach pozytywnego wydźwięku.

Komentując osiągnięcie przez Polskę najwyższego wskaźnika wzrostu gospodarczego w całej Unii Europejskiej, niemiecki dziennik "Die Welt" napisał w swym wydaniu poniedziałkowym, iż pejoratywne dawniej określenie "polnische Wirtschaft" (polska gospodarka) nabiera w nowych okolicznościach pozytywnego wydźwięku.

"Jako jedyny kraj europejski Polska mogła przejść bez recesji kryzys, jaki trwa od upadku banku Lehman do dziś. Jej produkt krajowy brutto wzrósł w II kwartale w porównaniu z kwartałem poprzednim o 1,1 proc., dla całego +kryzysowego roku+ 2009 Commerzbank Dresdner Kleinwort oczekuje jednoprocentowego wzrostu - co oznacza 14 lat trwałego wzrostu. Płace rosną, prywatna konsumpcja jest stabilna, a park samochodowy ma od dawna niższy przeciętny wiek niż w Niemczech" - głosi artykuł, zatytułowany "Polska jest nowym wzorowym uczniem Europy".

Zdaniem "Die Welt", w najbliższych latach Polska może lepiej spełniać kryteria przyjęcia do strefy euro niż Niemcy, które dopiero w 2013 roku zaczną ponownie spełniać kryteria z Maastricht, utrzymując roczny deficyt budżetowy i całość zadłużenia państwa w granicach odpowiednio 3 proc. i 60 proc. PKB. "Jak przypuszczają analitycy z Deutsche Bank Research (DB Research), Polska, która jeszcze niedawno znajdowała się poniżej granicy 3 proc., przekroczy właśnie ten poziom i w każdym razie szybko ponownie przejdzie przez niego w dół. Łączne zadłużenie może pozostać poniżej 70 proc. PKB. Również wynoszący 1,8 proc. wskaźnik inflacji mieści się w wymaganych ramach" - zaznaczyła gazeta, przypominając, że na przyszły rok Komisja Europejska prognozuje dla Niemiec roczny deficyt budżetowy na poziomie 4,2 proc. i łączne zadłużenie w wysokości 72,3 proc. PKB.

Zdaniem cytowanego przez gazetę eksperta DB Research Guntera Deubera, jest to zasługa Narodowego Banku Polskiego, który w 2001 roku w obawie przed rosnącym zadłużeniem państwa, inflacją i przegrzaniem gospodarki stłumił wzrost poprzez podniesienie stóp procentowych. "W rezultacie rozwinął się zdrowy sceptycyzm wobec nadmiernego zadłużania się, zarówno u obywateli, jak i u banków. W ten sposób w Polsce nie doszło do wieloletniego nadmiernego wzrostu kredytów" - powiedział Deuber.

Dodatkowym czynnikiem pozytywnym było udostępnienie na początku roku funduszy strukturalnych UE oraz nowego kredytu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którego kwotę w maju jeszcze zwiększono. Ponadto eksport wsparły uruchomione w państwach zachodnich rządowe programy pobudzenia koniunktury oraz polityka NBP, który nie przeciwdziałał spadkowi kursu złotego.

Kluczowa okazała się jednak planowana od dawna obniżka stawki podatku dochodowego od roku 2009, z czego za radą ekspertów Platforma Obywatelska nie zrezygnowała. "W ten sposób wyzwolono bodziec dla konsumpcji. (...) Nawet w lipcu sprzedaż w handlu detalicznym była jeszcze o 5,7 proc. większa niż rok wcześniej" - zaznacza "Die Welt".

"Do ukoronowania brakuje właściwie tylko jednego: futbolu. W roku 2012 Polska będzie wspólnie z Ukrainą gospodarzem mistrzostw Europy. Obok efektów ekonomicznych, które one również wyzwolą, można mieć nadzieję na jeszcze jedno: że Polska nie wyprzedzi nas również w piłce nożnej" - kończy swój komentarz niemiecki dziennik. (PAP)

dmi/ mc/ gma/

int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)