"Frankfurter Allgemeine Zeitung" nawiązuje w zamieszczonym we wtorek komentarzu do czasowej zbieżności obchodów 5 rocznicy zamachów terrorystycznych 11 września 2001 r. z pielgrzymką papieża Benedykta XVI do Bawarii.
Autor zwraca uwagę, że rocznica zamachów na WTC i Pentagon "uległa instytucjonalizacji" i stała się ideologicznym "znakiem tożsamości" zachodniego świata, sugerującym, że znajdujemy się w stanie wojny, a co najmniej "walki kultur".
W związku z papieską pielgrzymką ten propagowany przez media obraz został zakłócony przez Kościół, który od lat sprzeciwia się wojnie, a także wojnie kultur. "Papież odmawia, tak jak jego poprzednik (Jan Paweł II), zgody na politykę, która kieruje się manichejskim prymatem walki z terroryzmem" - czytamy w "FAZ".
Komentator znanej niemieckiej gazety przypomina, że kardynał Ratzinger opisywał wielokrotnie niszczącą siłę relatywizmu. Teraz znalazł jeszcze mocniejszy termin na określenie zachodniej postawy - "cynizm" jako brak czci dla tego, co ważne jest dla innych. Reszta świata jest przerażona zachodnim "rodzajem rozsądku", dla którego nic nie jest święte - przypomina autor słowa papieża z homilii wygłoszonej w Monachium.
Zdaniem "FAZ", pytanie, czy po zakończeniu konfrontacji między blokami Zachód umocnił swoją duchową i moralną siłę oddziaływania, jest zbyteczne. "Zachód dużo stracił. Nie można zwalać odpowiedzialności za ten stan rzeczy na innych" - stwierdza w konkluzji komentator "FAZ".
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ kan/