Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Fiasko rozmów SPD i Zielonych o koalicji w Berlinie

0
Podziel się:

Negocjacje między Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD) a Zielonymi o
utworzeniu koalicji rządzącej w parlamencie Berlina załamały się w środę z powodu sporu o rozbudowę
autostrady miejskiej - poinformowali przedstawiciele obu ugrupowań.

Negocjacje między Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD) a Zielonymi o utworzeniu koalicji rządzącej w parlamencie Berlina załamały się w środę z powodu sporu o rozbudowę autostrady miejskiej - poinformowali przedstawiciele obu ugrupowań.

Socjaldemokratyczny burmistrz Berlina Klaus Wowereit prawdopodobnie podejmie teraz rozmowy koalicyjne z chadecją, która przez minione dziesięć lat była w opozycji do lewicowych władz stolicy Niemiec.

Powrót chadeków do berlińskiego rządu byłby nieoczekiwanym wzmocnieniem dla partii niemieckiej kanclerz Angeli Merkel po serii porażek w tegorocznych wyborach regionalnych.

Jak poinformował w środę Wowereit, Zieloni nie byli gotowi na kompromis i odrzucili plany przedłużenia autostrady A100 o 3,2 km. "Chodzi o infrastrukturę miasta. To centralny punkt" - powiedział burmistrz.

Z kolei Zieloni obwiniają za fiasko rozmów SPD. "Nie chodziło tak naprawdę o autostradę. W SPD nie było woli, by wejść z nami w koalicję" - oceniła szefowa berlińskich Zielonych Bettina Jarasch. Jej ugrupowanie było gotowe przystać na wydłużenie autostrady miejskiej jedynie o 900 metrów.

Zdaniem szefowej parlamentarnej frakcji Zielonych Renate Kuenast, socjaldemokraci od początku dążyli do utworzenia wielkiej koalicji z chadekami.

18 września SPD wygrała wybory regionalne w Berlinie, jednym z 16 krajów związkowych Niemiec, zdobywając 28,3 proc głosów. Drugą siłą polityczną w stolicy Niemiec jest CDU, którą w wyborach poparło 23,4 proc.. Zieloni uzyskali 17,6 proc.

Postkomunistyczna Lewica, która przez minioną dekadę rządziła Berlinem razem z socjaldemokratami, uzyskała 11,7 proc. głosów, co nie wystarczyło, by pozostać w koalicji rządzącej. Do parlamentu Berlina weszła też Partia Piratów, na którą głosowało aż 8,9 proc. wyborców.

Z Berlina Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)