Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: "FTD": Byli komisarze UE biorą podwójne pensje

0
Podziel się:

#
dochodzi reakcja KE
#

# dochodzi reakcja KE #

23.09. Berlin (PAP) - Większość byłych komisarzy UE nadal dostaje część swych dawnych pensji co najmniej w wys. 96 tys. euro rocznie, choć wielu ma posady w biznesie lub polityce - pisze w czwartek "Financial Times Deutschland", wymieniając m.in. Danutę Huebner. KE broni systemu.

Według niemieckiego dziennika Komisja Europejska znalazła się pod ostrzałem z powodu podwójnych zarobków swych 17 byłych członków. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami odchodzący komisarze mają przez trzy lata prawo do otrzymywania od 40 do 65 proc. swoich pensji, wynoszących co najmniej 20,278 tys. euro miesięcznie.

"Ma to pomóc byłym komisarzom w przejściu na rynek pracy, zagwarantować niezależność i pomóc uniknąć konfliktu interesów" - wyjaśnił cytowany przez gazetę rzecznik KE ds. administracyjnych Michael Mann. Wyjaśnił, że dodatkowe wynagrodzenie komisarzy zależy od ich stażu pracy oraz poziomu aktualnych zarobków. I jest redukowane wtedy, kiedy zsumowane z nową pensją przekracza wynagrodzenie, jakie pobierali zasiadając w KE. "Tak, aby w żadnym przypadku nowe, dodane do siebie zarobki nie przekraczały poprzednich" - powiedział Mann.

Sprecyzował przy tym, że dodatkowe wynagrodzenia pobiera 16 - a nie 17 - byłych komisarzy, ale odmówił podania ich nazwisk, tłumacząc to ochroną danych osobowych. Zaznaczył ponadto, że dodatek podlega opodatkowaniu, przy czym po przekroczeniu najwyższego progu podatek wynosi 45 proc.

Jednak kontrowersje budzi to, że wielu byłych członków Komisji szybko znalazło nowe posady, a nadal pobiera wynagrodzenia przejściowe od KE.

Jak pisze "FTD", dotyczy to także dwojga obecnych eurodeputowanych, którzy zasiadali w poprzedniej KE: Polki Danuty Huebner oraz Belga Louisa Michela. "Pracują oni jako eurodeputowani i możliwe, że zgodnie ze statutem stracili prawo do przejściowych wynagrodzeń" - napisał niemiecki dziennik.

Według gazety Huebner przekazała, że każdemu komisarzowi przysługują te pieniądze. Także służby prawne KE nie dopatrzyły się uchybień w obu tych przypadkach.

"FTD" opisuje również przypadki byłego komisarza ds. rynku wewnętrznego Irlandczyka Charliego McCreevy'ego, który krótko po odejściu z KE został członkiem rady nadzorczej tanich linii lotniczych Ryanair i według wyliczeń dziennika nadal otrzymuje z Brukseli ok. 11 tys. euro miesięcznie. Taką kwotę dostaje też były komisarz ds. rybołówstwa Joe Borg z Malty, który znalazł posadę w brukselskiej agencji lobbingowej Fipra zajmującej się rybołówstwem.

Na liście byłych komisarzy, którzy pobierają przejściowe wynagrodzenia, są także szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini oraz prezydent Litwy Dalia Grybauskaite - informuje niemiecki dziennik.

System ten ostro krytykują niektórzy europosłowie. Ingeborg Graessle z niemieckiej chadecji zapowiedziała, że w przyszłym tygodniu zaproponuje komisji europarlamentu ds. kontroli budżetowej, by zamrozić środki na wynagrodzenia komisarzy na 2011 r. do czasu, aż nie zostanie zmieniony system wynagrodzeń przejściowych dla byłych członków KE.(PAP)

awi/ kot/ jhp/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)