Pierwszy raz od 10 lat były kanclerz Niemiec Helmut Kohl spotkał się we wtorek z frakcją CDU/CSU, która uczciła w ten sposób 30. rocznicę objęcia przez niego urzędu kanclerza w 1982 r. Media piszą o sygnale pojednania między partią a jej dawnym szefem.
"Tu jest moja ojczyzna, tutaj czuję się jak w domu" - miał powiedzieć 82-letni Kohl, według cytowanych przez agencję dpa relacji uczestników wtorkowej uroczystości w siedzibie Bundestagu. Apelował też o wysiłki na rzecz utrzymania i rozwoju Unii Europejskiej.
Była to pierwsza wizyta Kohla na posiedzeniu frakcji CDU/CSU w Bundestagu od czasu, gdy w 2002 r. rozgoryczony złożył mandat poselski w atmosferze skandalu finansowego w swojej partii; zarzucano mu wówczas, że w latach 1993-98 przyjął od anonimowych darczyńców 2 mln marek datków dla CDU, których nie uwzględniono w sprawozdaniach finansowych partii.
Byłego kanclerza powitała na wtorkowym spotkaniu obecna szefowa CDU i niemieckiego rządu Angela Merkel, której relacje z Kohlem, dawnym protektorem, zrujnowała właśnie afera finansowa. W 1999 r. Merkel, wówczas sekretarz generalna CDU, zdystansowała się publicznie od Kohla i do tego samego skłoniła partię.
"Trudno dziś znaleźć kogokolwiek (w chadecji), kto pamięta ostatni dzień byłego kanclerza jako posła Bundestagu, obwinianego o ówczesną aferę finansową. Być może nikt nie chce dokładnie o tym pamiętać" - skomentował we wtorek dziennik "Die Welt".
Z kolei według dziennika "Sueddeutsche Zeitung" Merkel być może próbuje wykorzystać dobrą okazję do tego, by - w obliczu wątpliwości niektórych chadeków co do słuszności polityki ratowania euro - przypomnieć im, że "euro miało swój początek właśnie w czasach kanclerza Kohla".
W czwartek w Niemieckim Muzeum Historycznym w Berlinie planowana jest kolejna uroczystość z okazji 30. rocznicy objęcia przez Kohla urzędu kanclerza. Merkel ma wówczas wręczyć swemu poprzednikowi pierwszy z pięciu milionów jubileuszowych znaczków pocztowych z jego wizerunkiem.
Helmut Kohl został kanclerzem Niemiec 1 października 1982 r. w wyniku uchwalenia konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu socjaldemokraty Helmuta Schmidta. Rządził Niemcami przez 16 lat - od 1982 do 1998 roku, dłużej niż jakikolwiek inny kanclerz. Ukoronowaniem jego dorobku życiowego było doprowadzenie do zjednoczenia Niemiec 3 października 1990 r. po upadku żelaznej kurtyny.
Otworzył on też nowy rozdział w stosunkach niemiecko-polskich, stawiając na politykę pojednania. Jej symbolem jest braterski uścisk kanclerza i pierwszego niekomunistycznego premiera w Polsce Tadeusza Mazowieckiego podczas mszy w Krzyżowej 12 listopada 1989 r.
Z Berlina Anna Widzyk (PAP)
awi/ mc/
