Dwie trzecie mieszkańców Niemiec (66 proc.) uważa, że nowa koalicja rządząca chadeków i liberałów jest skłócona i nie potrafi obrać wspólnego kursu - wynika z opublikowanego w piątek sondażu dla telewizji ARD.
Zdaniem 82 proc. respondentów kanclerz Angela Merkel powinna wyraźniej wyznaczyć polityczny kierunek rządu federalnego.
W koalicji CDU/CSU i FDP trwa niemal bezustanny spór przede wszystkim o planowane obniżki podatków, politykę zdrowotną, ale także m.in. o kandydaturę przewodniczącej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach do władz przyszłego muzeum wysiedleń w Berlinie.
Według sondażu "DeutschlandTrend", przeprowadzonego trzy miesiące po wrześniowych wyborach parlamentarnych w Niemczech, krytyczny stosunek wobec rządu przekłada się na mniejszą popularność polityków koalicji.
W rankingu popularności wciąż prowadzi ulubieniec niemieckiej opinii publicznej minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg (CSU) cieszy się poparciem 62 proc. badanych; to jednak o siedem punktów procentowych mniej niż w sondażu sprzed miesiąca.
Zadowolenie z kanclerz Angeli Merkel deklaruje 59 proc. respondentów - to aż o 11 punktów procentowych mniej niż w grudniu i jej najgorszy wynik od grudnia 2006 r.
Sondaż pokazał też, że większość Niemców - 58 proc. - jest przeciwna dalszemu obniżaniu podatków, zaplanowanemu w umowie koalicyjnej między CDU, CSU i FDP. Zdaniem 38 proc. w przyszłym roku należy zmniejszyć podatki, tak jak zapisano w umowie koalicyjnej, czyli na kwotę 24 mld euro.
Rekordowe zadłużenie niemieckiego budżetu daje Niemcom powody do obaw o sytuację gospodarczą kraju. Zdaniem 64 proc. badanych najgorszy etap kryzysu jeszcze nie nastąpił. 51 proc. ufa, że rząd upora się z kryzysem.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ ro/
