Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Minister: do jesieni szkic wystawy o wysiedleniach

0
Podziel się:

#
więcej wypowiedzi ministra Neumanna
#

# więcej wypowiedzi ministra Neumanna #

22.03. Berlin (PAP) - Do jesieni gotowy ma być szkic wystawy w przyszłym berlińskim muzeum poświęconym wysiedleniom Niemców - zapowiedział w poniedziałek niemiecki minister kultury Bernd Neumann. Jak dodał, ekspozycja będzie osadzona w historycznym kontekście II wojny światowej.

"Wypędzenie będzie ukazane jako konsekwencja narodowosocjalistycznej wojny. Nie dojdzie do zamiany czy pomieszania ofiar i sprawców. Oczywiście wypędzeni również są ofiarami wojny rozpętanej przez Hitlera" - powiedział Neumann po poniedziałkowym posiedzeniu rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", która stworzyć ma berlińskie muzeum.

Punktem ciężkości ekspozycji będą wysiedlenia Niemców, ale muzeum udokumentuje również inne przymusowe migracje, jakie miały miejsce w XX wieku.

Szkic planowanej ekspozycji ma przygotować dyrektor fundacji Manfred Kittel. W poniedziałek powołano też kuratora planowanej wystawy, którym został Michael Dorrmann. Współtworzył on m.in. wystawy w Muzeum Żydowskim w Berlinie.

Tematem poniedziałkowego spotkania rady fundacji były najnowsze spory wokół projektu. Z rady naukowej fundacji wystąpili już historycy z Polski i Czech: Tomasz Szarota oraz Kristina Kaiserova, a także niemiecka publicystka Helga Hirsch.

Bojkotem inicjatywy zagroził również przedstawiciel Centralnej Rady Żydów Salomon Korn, ostrzegając przed próbą ukazania wysiedleń Niemców w oderwaniu od II wojny światowej i zbrodni nazistowskich.

Jak poinformował Neumann, pomimo problemów rada fundacji jednomyślnie postanowiła kontynuować prace oraz merytoryczną dyskusję o planowanej wystawie. Jednocześnie trwają przygotowania do nowelizacji ustawy powołującej fundację. Rada ma zostać rozszerzona z 13 do 21 osób, a rada naukowa - z dziewięciu do 15.

Zmiany te będą uchwalone jeszcze latem i wynikają z kompromisu, jaki frakcje koalicji chadecko-liberalnej zawarły ze Związkiem Wypędzonych (BdV) w zamian za rezygnację z nominowania szefowej BdV Eriki Steinbach do rady fundacji.

Według Neumanna, niemieckim władzom zależy na pozyskaniu zagranicznych ekspertów do współpracy przy projekcie muzeum, szczególnie naukowców z krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Ich obecność ma zapewnić, że "wynik prac przyczyni się do budowania konsensusu i nie będzie budzić kontrowersji" - ocenił minister.

Jak dodał, trwają rozmowy w sprawie zachęcenia do współpracy zagranicznych naukowców. "Problemem była kandydatura Steinbach" - ocenił. "Wierzę, że uda się pozyskać naukowców z zagranicy (...) Przyczyni się to do obiektywizacji, a na tym nam zależy. Chcemy pojednania, a nie wystawy, która byłaby kontynuacją sporu o historię, kto był ofiarą, a kto sprawcą" - powiedział.

"To nie koniec wszelkich dyskusji (...), ale rząd federalny ma silną wolę, by wcześniej czy później - lepiej wcześniej, jeśli się uda - udokumentować i opracować naukowo historię ucieczek i wypędzeń. To ważny rozdział niemieckiej historii, dotyczący 15 mln ludzi" - powiedział Neumann.

Jego zdaniem muzeum nie powstanie wcześniej niż za trzy lata. Najbardziej czasochłonne będzie remont i dostosowanie pomieszczeń w przeznaczonym pod placówkę budynku Deutschlandhaus niedaleko Placu Poczdamskiego w Berlinie.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ ap/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)