Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy nie chcą być mediatorem w konflikcie w Syrii

0
Podziel się:

Szef niemieckiego MSZ Guido Westerwelle w niedzielę zdecydowanie odrzucił
propozycję prezydenta Baszara el-Asada przejęcia przez Niemcy roli rozjemcy w konflikcie w Syrii.
Minister zarzucił Asadowi bagatelizowanie wojny domowej i stosowanie uników.

*Szef niemieckiego MSZ Guido Westerwelle w niedzielę zdecydowanie odrzucił propozycję prezydenta Baszara el-Asada przejęcia przez Niemcy roli rozjemcy w konflikcie w Syrii. Minister zarzucił Asadowi bagatelizowanie wojny domowej i stosowanie uników. *

"W osobie Lakhdara Brahimiego mamy specjalnego wysłannika ONZ, którego wysiłki mediacyjne zmierzające do osiągnięcia politycznego rozwiązania popieramy ze wszystkich sił" - powiedział Westerwelle dziennikarzowi tygodnika "Der Spiegel" podczas wizyty w Afganistanie.

Szef niemieckiej dyplomacji dodał, że najodpowiedniejszymi środkami prowadzącymi do celu są konferencja w Genewie i rozmowy między stronami konfliktu, a nie mediacja ze strony poszczególnych krajów.

W wywiadzie dla najnowszego wydania "Spiegla" Asad opowiedział się za przejęciem przez Berlin roli mediatora. "Cieszyłbym się, gdyby wysłannicy z Niemiec przyjechali do Damaszku, aby porozmawiać o tym, co rzeczywiście tutaj się dzieje" - powiedział syryjski dyktator.

Westerwelle skrytykował Asada za zrzucanie winy na innych, co nie ułatwia rozwiązania konfliktu. "Sytuacja jest zbyt poważna, by można było stosować uniki" - powiedział szef niemieckiej dyplomacji.

Asad w wywiadzie dla "Spiegla" ponownie zaprzeczył zarzutom o użycie broni chemicznej. "Nie użyliśmy broni chemicznej. To nieprawda" - powiedział. O użycie trującego gazu sarinu oskarżył walczących przeciwko niemu rebeliantów. Podczas ataku z użyciem broni chemicznej 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku zginęło ponad 1000 cywili.

Syryjski prezydent zapowiedział też, że nie będzie rozmawiał z uzbrojoną opozycją. "Polityczna opozycja nie nosi broni" - powiedział. Zaproponował przeprowadzenie wyborów przed końcem upływającej w sierpniu 2014 roku kadencji. Pozostawił otwartą kwestię, czy będzie ponownie ubiegać się o stanowisko prezydenta.

W wojnie domowej w Syrii od marca 2011 r. zginęło ponad 115 tysięcy ludzi. Prezydent Syrii zgodził się zniszczyć broń chemiczną w ramach rosyjsko-amerykańskiego porozumienia, mającego zapobiec uderzeniu militarnemu USA na cele reżimu syryjskiego. Syria w połowie września przystąpiła do Konwencji o zakazie broni chemicznej, której organem wykonawczym jest Organizacja ds.Zakazu Broni Chemicznej PCW. (PAP)

lep/ jo/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)