Rosja popełniła "fatalny strategiczny błąd", uznając niepodległość Osetii Południowej i Abchazji - ocenił we wtorek szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu Ruprecht Polenz, cytowany przez agencję dpa.
Jego zdaniem decyzja ta tworzy precedens dla innych mniejszości na Kaukazie - w tym dla Czeczenów - które również domagają się niepodległości.
Polenz uważa, że w świetle prawa międzynarodowego krok Rosji nic nie znaczy; aby deklaracja niepodległości stała się wiążąca, musiałyby ją uznać także inne państwa poza Rosją. "Tego się nie spodziewam" - ocenił polityk CDU.
W jego ocenie rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew zwiększa presję na Gruzję. "Jest to próba dalszej destabilizacji rządu gruzińskiego. Celem Rosji jest objęcie władzy w Tbilisi przez rząd przyjazny Rosji" - ocenił.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ mc/