*Ponad trzy czwarte sympatyków SPD popiera koalicję socjaldemokratów z partiami chadeckimi CDU/CSU - wynika z sondażu instytutu Forsa dla niedzielnego wydania "Welt am Sonntag". To dobry prognostyk przed plebiscytem w SPD na temat umowy koalicyjnej. *
78 proc. zwolenników SPD uważa, że członkowie partii w plebiscycie, który odbędzie się w dniach od 6 do 12 grudnia, poprą umowę koalicyjną uzgodnioną przez kierownictwa trzech partii w ubiegłą środę.
19 proc. ankietowanych jest przekonanych, że partia wypowie się przeciwko współpracy z chrześcijańskimi demokratami kanclerz Angeli Merkel; 3 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Odsetek zwolenników koalicji z CDU/CSU wśród osób sympatyzujących z SPD jest nawet wyższy niż w całym społeczeństwie. Wśród wszystkich obywateli Niemiec "wielką koalicję" popiera 65 proc., a 26 proc. jest jej przeciwnych - czytamy w "Welt am Sonntag".
Sekretarz generalna SPD Andrea Nahles zastrzegła, że pozytywny wynik plebiscytu nie jest przesądzony. W rozmowie z "Welt am Sonntag" Nahles zaznaczyła, że konsekwencją odrzucenia przez partyjne doły umowy koalicyjnej byłaby dymisja kierownictwa SPD.
CDU/CSU i SPD po pięciu tygodniach negocjacji uzgodniły w minioną środę treść mowy koalicyjnej stanowiącej podstawę programową wspólnego rządu pod kierownictwem kanclerz Angeli Merkel. Socjaldemokratom udało się przeforsować wiele swoich postulatów, w tym wprowadzenie płacy minimalnej dla wszystkich branż na terenie całego kraju.
Warunkiem ostatecznego podpisania umowy jest jednak pozytywna decyzja członków SPD. Wobec poważnych zastrzeżeń w szeregach partii, kierownictwo SPD postanowiło przeprowadzić wewnętrzne referendum z udziałem wszystkich 473 tys. posiadaczy partyjnych legitymacji. Wynik plebiscytu ma zostać ogłoszony 14 grudnia.
Szeregowi członkowie SPD obawiają się, że współpraca z dużo silniejszymi partiami chadeckimi wpłynie niekorzystnie na wizerunek partii wśród wyborców i odbije się niekorzystnie na wyniku następnych wyborów.
Partie chadeckie CDU i CSU wygrały zdecydowanie wybory do Bundestagu 22 września. Nie udało się im jednak zdobyć absolutnej większości mandatów, a w dodatku ich stały sojusznik, liberalna FDP, nie przekroczył progu wyborczego. By utworzyć rząd, Merkel musiała w tej sytuacji znaleźć nowego koalicjanta.
Jeżeli SPD zaakceptuje treść umowy, Bundestag wybierze 17 grudnia Merkel po raz trzeci na kanclerza Niemiec. W przypadku odrzucenia przez socjaldemokratów współpracy z chadekami możliwy jest powrót do rozmów CDU/CSU z Zielonymi, rząd mniejszościowy Merkel lub przyspieszone wybory parlamentarne. (PAP)
lep/ ro/
