Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Prasa: papież ostrzega Zachód przed fiaskiem dialogu kultur

0
Podziel się:

Spodziewana w środę decyzja
rządu Angeliki Merkel o wysłaniu wojska do Libanu zepchnęła
relacje z pielgrzymki papieża Benedykta XVI do Bawarii z
pierwszych stron środowych wydań większości niemieckich gazet.

Spodziewana w środę decyzja rządu Angeliki Merkel o wysłaniu wojska do Libanu zepchnęła relacje z pielgrzymki papieża Benedykta XVI do Bawarii z pierwszych stron środowych wydań większości niemieckich gazet.

Tylko konserwatywny "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zamieścił relację o pielgrzymce jako główną wiadomość, dając tytuł: "Papież ostrzega Zachód przed fiaskiem dialogu kultur".

Niezdolny do dialogu kultur jest ten, kto przywiązany jest do rozsądku głuchego wobec boskości i kto spycha religię na margines subkultury - przytacza gazeta słowa papieża.

"FAZ" podkreśla, że papież apelował o rezygnację z wszelkiej przemocy w stosunkach międzynarodowych.

Ten sam aspekt czwartego dnia papieskiej pielgrzymki uznał za najważniejsze największy opiniotwórczy niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung". "Papież wzywa do dialogu kultur" - czytamy w wydawanej w Monachium gazecie. Autor podkreśla, że Benedykt XVI uważa wiarę chrześcijańską za warunek porozumienia Zachodu z islamem. Gazeta przywołuje napomnienie papieża, konieczny jest "rzeczywisty dialog między kulturami".

"Papież napiętnował przemoc dokonywaną w imieniu wiary" - zatytułował relację z pielgrzymki "Die Welt".

Papież wezwał islam i inne religie do "dialogu rozsądku". Napiętnował przemoc jako instrument rozprzestrzeniania wiary. Rozum i wiara nie stoją w sprzeczności - czytamy w relacji z wykładu Benedykta XVI na jego dawnej uczelni, ratyzbońskim uniwersytecie. "Die Welt" dodaje, że podczas mszy w Ratyzbonie papież skrytykował religijny fanatyzm i nienawiść.

"Muenchner Merkur" zauważył krytycznie, że nieszpory z przedstawicielami innych wyznań nie stały się "ekumenicznym przełomem". "Był to piękny znak wzajemnego szacunku, lecz nie doszło do przełomu na drodze do jedności Kościołów. Wspólne nieszpory były raczej określeniem własnych stanowisk" - oceniła gazeta. Może jednak właśnie te nieszpory w Ratyzbonie staną się kamieniem węgielnym dialogu Kościołów? - pisze autor.

Bawarska bulwarówka "TZ" podkreśla, że na mszy w Ratyzbonie było wyjątkowo dużo młodzieży. "Kościół jest młody" - pisze gazeta, prezentując sylwetki dziewcząt i chłopców, którzy od rana oczekiwali na spotkanie z papieżem. "TZ" podkreśla, że wśród uczestników mszy było 15 tysięcy ministrantów.

"Sueddeutsche Zeitung" zwraca uwagę, że na msze święte i inne spotkania z papieżem przychodzi mniej osób, niż się spodziewano. Strona kościelna podała początkowo, że na ulicach Monachium w sobotę

papieża witało 200 tys. osób. Potem liczbę tę obniżono do 150 tys. Niemiecka policja szacuje, że w rzeczywistości witających było o połowę mniej - twierdzi "SZ". Podobnie było z liczbami podczas mszy na błoniach pod Ratyzboną. Spodziewano się nawet 300 tysięcy uczestników. Strona kościelna podała początkowo liczbę 260 tysięcy, według policji pielgrzymów było najwyżej 200 tysięcy. W końcu zgodzono się na podanie kompromisowej liczby - od 220 do 250 tysięcy. Telewizja ARD pokazała we wtorek wieczorem całe puste sektory na błoniach pod Ratyzboną.

Gazeta przypuszcza, że jednym z powodów mniejszej liczby uczestników spotkań z papieżem są transmisje na żywo w bawarskiej telewizji. Wiele osób preferuje ten sposób spotkań z papieżem - przypuszcza autor.

Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ kan/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)