Pełnomocnik niemieckiego MSZ ds. praw człowieka Markus Loening ostro potępił w czwartek skazanie białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego przez sąd w Mińsku i zażądał jego natychmiastowego uwolnienia.
"Nietrudno przejrzeć, że białoruskie władze poprzez sfingowane postępowanie karne próbują zmusić do milczenia zaangażowanego obrońcę praw człowieka. To tchórzostwo, które nie da się niczym usprawiedliwić" - oświadczył Loening w komunikacie, opublikowanym przez MSZ w Berlinie.
"Żądam uwolnienia i rehabilitacji wszystkich więźniów politycznych na Białorusi i zaprzestania represji wobec opozycyjnych organizacji pozarządowych i ich działaczy" - zaapelował.
Bialacki został w czwartek skazany na 4,5 roku więzienia o zaostrzonym rygorze za ukrywanie dochodów przechowywanych na kontach w Polsce i na Litwie oraz unikanie płacenia podatków. Obrona zapowiedziała apelację.
Według sądu, Bialacki nie zapłacił podatków od ponad 560 tys. euro przekazywanych na jego zagraniczne konta w latach 2007-2010.
Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna", którym kieruje Bialacki, były to pieniądze z zagranicznych fundacji przekazywane na działalność organizacji, w tym na pomoc osobom prześladowanych na Białorusi z powodów politycznych.(PAP)
awi/ kar/