Reklamowana w internecie rzekoma restauracja dla kanibali w Berlinie okazała się elementem kampanii public relations Związku Wegetarian Niemiec - poinformowała agencja dpa.
Stowarzyszenie chciało w ten sposób zwrócić uwagę na otwarcie swego stołecznego biura w dzielnicy Friedrichshain - oświadczył w czwartek jego menedżer Sebastian Zoesch.
W ubiegłych tygodniach w internecie pojawiały się ogłoszenia i filmy wideo z reklamą takiej restauracji oraz propozycjami współpracy dla chirurgów i dawców części ciała. "Związek Wegetarian istnieje od 1892 roku, ale jeszcze nigdy nie darzono nas takim zainteresowaniem" - zaznaczył Zoesch.
Całą akcję skrytykował rzecznik Niemieckiej Rady Reklamy Volker Nickel. "To był niecelny strzał" - powiedział. Dodał, iż dla osiągnięcia nawet dobrego w założeniu celu nie jest właściwy każdy środek.
Krajowe władze sanitarne Berlina od początku powątpiewały, czy restauracja o nazwie "Flime" rzeczywiście zostanie otwarta. Przypuszczały, że chodzi tutaj o kiepski żart. (PAP)
dmi/ ap/
6963670