Niemiecka policja dokonała w środę przeszukania w lewicowym centrum spotkań "Rote Flora" w Hamburgu w związku z podejrzeniem, iż zbierają się tam ludzie, którzy mogą przygotowywać zamachy terrorystyczne.
Przedstawicielka niemieckiej prokuratury federalnej nie chciała podać oficjalnej przyczyny akcji - pisze agencja dpa.
Jak poinformowała lewicowa grupa Campinski, rewizja skierowana była przeciwko radykalnym oponentom szczytu przywódców państw G-8, który odbędzie się na początku czerwca we wschodnioniemieckim kąpielisku nadbałtyckim Heiligendamm. Według przedstawicieli Campinski, przeszukano również obiekty w Berlinie i Bremie.
Przedstawicielka prokuratury nie chciała komentować pogłosek, iż akcja w Hamburgu miała związek z podpaleniem w ubiegłym roku samochodu federalnego wiceministra finansów Thomasa Mirowa. Sprawcy motywowali ten czyn chęcią zaprotestowania przeciwko urządzaniu w Niemczech szczytu G-8.
"Rote Flora" zajmuje budynek dawnego teatru, który miał być specjalnie przebudowany na potrzeby spektaklu "Duch w operze", ale w 1989 roku został przejęty przez przedstawicieli tak zwanej sceny autonomicznej. (PAP)
dmi/ ap/
2540
