Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Rząd: 20 lat po zjednoczeniu bilans pozytywny

0
Podziel się:

Bilans 20 lat po zjednoczeniu Niemiec jest historią wielkiego sukcesu -
ocenił w środę w Berlinie niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere, prezentując
przyjęty przez rząd roczny raport o stanie jedności Niemiec.

Bilans 20 lat po zjednoczeniu Niemiec jest historią wielkiego sukcesu - ocenił w środę w Berlinie niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere, prezentując przyjęty przez rząd roczny raport o stanie jedności Niemiec.

Jak powiedział de Maiziere, przypadająca 3 października 20. rocznica zjednoczenia państwa jest okazją, by podsumować cały dotychczasowy proces zrastania się wschodniej i zachodniej części Niemiec.

Według ministra historia tego dwudziestolecia pokazuje zarówno blaski, jak i cienie.

Do sukcesów zaliczył m.in. rozwój infrastruktury na wschodzie Niemiec, system ubezpieczeń socjalnych i związaną z tym poprawę sytuacji emerytów we wschodnich landach RFN, poprawę opieki zdrowotnej, a także rozwój w dziedzinie badań i innowacji.

W 2009 r. produkt krajowy brutto na jednego mieszkańca wzrósł we wschodnich landach Niemiec do 73 proc. poziomu zachodnioniemieckiego (w 2000 r. wynosił 67 proc., a w 1991 r. - 42,9 proc.). Zdaniem de Maiziere'a można to nazwać "małym cudem gospodarczym", który był także wynikiem kryzysu gospodarczego minionych dwóch lat; wschodnie regiony RFN w mniejszym stopniu ucierpiały w wyniku recesji niż zachód kraju.

Zdaniem autorów raportu nadal występuje strukturalna nierównowaga pomiędzy obu częściami Niemiec - w 2008 r. na wschodzie swoje siedziby miało zaledwie 5 procent z 700 największych firm w Niemczech.

Problemem nadal jest sytuacja na rynku pracy, chociaż - jak poinformował minister - i tu widać postęp.

W sierpniu 2009 r. bezrobocie wyniosło we wschodnich landach 11,5 proc. (969 tysięcy) i było najniższe od początku lat 90. Od 2005 r. stopa bezrobocia w tej części RFN zmniejsza się systematycznie.

Według de Maiziere'a w ciągu minionych 20 lat wschodnie landy Niemiec (bez Berlina) opuściło 2,7 mln osób. Z kolei na przeprowadzkę w odwrotnym kierunku - z zachodu na wschód - zdecydowało się 1,6 mln (nie uwzględniając Berlina). Obecnie wschód opuszcza rocznie ok. 50 tysięcy mieszkańców, głównie ludzi młodych poniżej 25. roku życia. Jak twierdzą autorzy raportu, wskutek tej tendencji do 2030 r. liczba ludności we wschodnich landach zmniejszy się o 15 proc., a co trzeci mieszkaniec tego regionu będzie miał ponad 65 lat.

W ramach tzw. programu odbudowy wschodu do nowych krajów związkowych Niemiec trafiło w latach 1990-1994 z Funduszu Jedności Niemiec 82,2 mld euro, a następnie w latach 1995-2004 kolejne 105 mld euro z pierwszego paktu solidarnościowego (Solidarpakt I). Taka suma ma też popłynąć na odbudowę wschodu w ramach drugiego paktu solidarnościowego na lata 2005-2019.

De Maiziere przyznał w środę, że sytuacja we wschodnich regionach Niemiec "jest lepsza, niż nastroje", a z perspektywy czasu można ocenić, że nie wszystko przeprowadzono właściwie. Jednak - jak ocenił - problem pesymizmu i pewnych kompleksów wśród mieszkańców wschodu będzie zanikał wraz ze zmianą pokoleniową.

20 lat po zjednoczeniu raport o stanie jedności Niemiec podkreśla potrzebę wspierania wzajemnego zaufania pomiędzy mieszkańcami wschodu i zachodu kraju, a także przezwyciężania stereotypów. "Wewnętrzna jedność pozostaje naszym zadaniem" - napisano w raporcie.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)