Od 2020 r. Niemiecki Bank Federalny ma przechowywać połowę niemieckich rezerw złota we własnych skarbcach w Niemczech - poinformował w środę niemiecki bank centralny. Oznacza to przeniesienie kilkuset ton złota z Nowego Jorku i Paryża.
Jak poinformował w środę na swojej stronie internetowej Niemiecki Bank Federalny, na koniec zeszłego roku tylko 31 proc. niemieckich rezerw złota było przechowywanych we Frankfurcie nad Menem, natomiast aż 45 proc. było składowanych w Nowym Jorku, 13 proc. w Londynie, a 11 proc. w Paryżu. Według planów banku, w 2020 r. te proporcje mają się zmienić: 50 proc. złota ma być składowane we Frankfurcie nad Menem, 37 proc. w Nowym Jorku, a 13 proc. w Londynie. Niemieckie złoto nie będzie już za to przechowywane w Paryżu.
"Niemiecki Bank Federalny planuje etapowe przeniesienie 300 ton złota z Nowego Jorku do Frankfurtu, a także dodatkowe 374 ton z Paryża do Frankfurtu do roku 2020" - poinformował bank.
Jak poinformowano, zmiany w systemie składowania niemieckiego złota mają pozwolić bankowi centralnemu na dwóch podstawowych funkcjach tych rezerw. Jak wskazano w komunikacie banku, chodzi o budowanie zaufania na rynku krajowym oraz - w razie potrzeby - możliwość szybkiej wymiany złota na walutę. Wycofanie rezerw z miejsca przechowywania w Paryżu bank tłumaczy tym, że od czasu wprowadzenia euro w obu krajach nie ma już takiej potrzeby.
Polskie rezerwy złota są znacznie mniejsze niż niemieckie. Jak informował w połowie 2011 r. Narodowy Bank Polski, NBP miał ok. 100 ton złota, głównie w skarbcu w Londynie, o wartości prawie 5 mld dolarów. Do Wielkiej Brytanii polskie złoto trafiło podczas II wojny światowej. (PAP)
her/ mki/
