Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Steinbach atakuje szefa MSZ Westerwellego

0
Podziel się:

W opublikowanym w piątkowym wydaniu wysokonakładowego dziennika "Bild"
artykule przewodnicząca Związku Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach ostro skrytykowała ministra spraw
zagranicznych Guido Westerwellego, który sprzeciwia się jej wejściu do rady fundacji, zajmującej
się budową placówki pamięci o powojennych przesiedleniach Niemców.

W opublikowanym w piątkowym wydaniu wysokonakładowego dziennika "Bild" artykule przewodnicząca Związku Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach ostro skrytykowała ministra spraw zagranicznych Guido Westerwellego, który sprzeciwia się jej wejściu do rady fundacji, zajmującej się budową placówki pamięci o powojennych przesiedleniach Niemców.

Zdaniem Steinbach, ma to być kolejny przypadek poświęcania interesów własnych obywateli dla "wykupywania zaufania państw sąsiedzkich".

Westerwelle i kierowana przez niego liberalna Partia Wolnych Demokratów (FDP) są przeciwni wejściu Steinbach do 13-osobowej rady fundacji "Ucieczka, wypędzanie, pojednanie". Zdaniem ministra, pogorszyłoby to stosunki z Polską. Westerwelle zarzucił ponadto przewodniczącej BdV, że w sprawie tej kieruje się swymi prywatnymi interesami.

Jak napisała w swej polemice Steinbach, "żaden niemiecki minister spraw zagranicznych nie złożył do tej pory choćby wieńca na masowych grobach ofiar ucieczek i wypędzenia". Wymieniła w tym kontekście m.in. zbiorowy grób w Malborku oraz "polskie obozy Łambinowice, Zgoda czy Potulice". Zdaniem przewodniczącej Związku Wypędzonych, w organizowanych tam uroczystościach "udział miejscowej ludności jest często większy i bardziej zaangażowany niż personalny udział niemieckiej polityki". "Pod tym względem coś się w Niemczech nie zgadza" - oceniła.

Według Steinbach, "zadaniem nowego ministra spraw zagranicznych jest dokonanie tutaj zmiany kierunku zamiast wykupywania zaufania państw sąsiedzkich kosztem interesów własnych obywateli lub organizacji".

"Wypędzeni ze stron ojczystych od dawna należą do najlepszych budowniczych mostów dla lepszego współżycia narodów Europy. W tysiącach przypadków pielęgnują dobre, często przyjacielskie kontakty z ludźmi, którzy dzisiaj żyją w ich dawnych stronach ojczystych. Na grzbiecie ofiar nie da się osiągnąć przyjaznego współżycia" - zakończyła swój artykuł przewodnicząca BdV.(PAP)

dmi/ kar/

5125486 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)