Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: "SZ": Putin pokazał, jak wygrać i przegrać jednocześnie

0
Podziel się:

Władimir Putin pokazał, jak można wyraźnie wygrać wybory i jednocześnie
przegrać - pisze w poniedziałek niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" w komentarzu na temat
niedzielnych wyborów prezydenckich w Rosji, które Putin wygrał w I turze.

Władimir Putin pokazał, jak można wyraźnie wygrać wybory i jednocześnie przegrać - pisze w poniedziałek niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" w komentarzu na temat niedzielnych wyborów prezydenckich w Rosji, które Putin wygrał w I turze.

Według gazety machina władzy Putina, starannie budowana przez ponad dekadę, przyniosła mu zwycięstwo już w pierwszej turze wyborów. "Ale co to za sukces, gdy towarzyszy mu ponad trzy tysiące skarg, wątpliwości i protesty? Nie tylko dzień wyborów zdecydował o jakości głosowania. Stała dominacja Putina w mediach, zastraszeni urzędnicy, wykluczenie liberalnego kandydata opozycji i wprowadzone w trybie pilnym podwyżki rent i żołdu już przed wyborami stworzyły atmosferę, w której dopiero taki wynik był możliwy" - ocenia "SZ".

"W maju Putin zostanie zaprzysiężony na prezydenta, ale nie może już rościć sobie prawa, by być podziwianym przywódcą narodu" - dodaje niemiecki dziennik. "Przyczyną tej sytuacji jest ta część narodu, która obudziła się z apatii minionych lat i przezwyciężyła niechęć do polityki" - pisze gazeta, przypominając, że dziesiątki tysięcy Rosjan, jako dobrowolni obserwatorzy wyborów, patrzyło władzom na ręce. "Jeszcze nie widziano w Rosji takiego zaangażowania obywateli. Przynajmniej w tym względzie wybory były postępem w historii Rosji" - ocenia "SZ".

Jak pisze, utrzymanie systemu państwowej kontroli i jednoczesne wprowadzanie reform w Rosji trudno będzie pogodzić. Putin może być gotowy uczynić pewne gesty wobec swoich przeciwników, ale tylko po to, by móc kontynuować starą politykę. Minione dwanaście lat pokazały, że Putinowi brakuje woli reformowania, a pojęcie kompromisu oznacza dla niego słabość. "Dlatego Rosję i jego starego-nowego najpotężniejszego człowieka czeka trudna przyszłość" - komentuje "Sueddeutsche Zeitung".

Także dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że wątpliwe jest, czy Putin to właściwy człowiek, aby pokonać wyzwania, przed którymi stoi Rosja.

"Programowe artykuły, które opublikował on w minionych tygodniach w dużych rosyjskich gazetach, zawierały wprawdzie słuszne stwierdzenia o złej sytuacji w Rosji, które pokrywają się z tezami liberalnych krytyków reżimu. Jednak te analizy i wynikające z nich demokratyczne obietnice bez pokrycia kończyły się zawsze samochwalstwem i powrotem do starego myślenia. Nadzieja, że Putin wreszcie rozpocznie wprowadzanie demokratycznych reform, których zaniechał w minionych dwunastu latach, jest naiwnością" - komentuje "FAZ".

Z kolei dziennik "Die Welt" ocenia, że niedzielne wybory mogą być "początkiem końca systemu Putina".

"Dotychczas rosyjska umowa społeczna opierała się na obietnicy stabilności i rosnącego dobrobytu. Było to wspierane przez wzrastające ceny ropy, które przed dwunastu laty wynosiły około ośmiu dolarów za baryłkę, a dziś - dziesięć razy tyle. (...) Dziś Rosja ma to, czego nie miała nigdy" klasę średnią, która chce być traktowana poważnie i ma dość wszechobecnej korupcji.

Młode pokolenie jest ciekawe świata, przede wszystkim Zachodu. Posługuje się cyfrowymi mediami i ogrywa wszelkie kontrole. Gdy Putin i (prezydent Dmitrij) Miedwiediew podzielili się władzą na dłużej niż dziesięć lat, wzbudziło to oburzenie, a Kreml musiał chronić się przed brutalnymi atakami. Putin wie, że nie może stracić młodych, otwartych na świat i znających języki obce" - pisze "Die Welt", dodając, że nowy prezydent Rosji stanie przed pytaniem o zmianę systemu władzy.(PAP)

awi/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)