Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Szef dyplomacji rozmawiał z Eriką Steinbach

0
Podziel się:

Steinbach
#

Steinbach #

27.11. Berlin (PAP/dpa) - Minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle (FDP) pozostaje przeciwny wejściu przewodniczącej Związku Wypędzonych (BdV) Eriki Steinbach do rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie". Jego stanowisko nie zmieniło się w wyniku rozmowy, którą przeprowadził ze Steinbach.

Westerwelle nadal uważa, że należy uczynić wszystko, aby uczynić zadość przyświecającej fundacji idei pojednania - podkreślił w piątek rzecznik niemieckiego MSZ Andreas Peschke.

Steinbach powiedziała tego dnia agencji dpa, że rozmawiała z Westerwelle w czwartek w Berlinie, podczas posiedzenia Bundestagu. Była to podobno "rzeczowa rozmowa". Potwierdził to Peschke, mówiąc, że była to "otwarta wymiana" różniących się poglądów, nacechowana "wzajemnym szacunkiem" i że Westerwelle zdania nie zmienił.

W środę wszystkie frakcje w Bundestagu z wyjątkiem rządzącej chadeckiej CDU/CSU wypowiedziały się przeciwko wejściu Steinbach do rady fundacji. Kandydatura szefowej BdV do władz przyszłego muzeum wysiedleń stała się tematem poważnego sporu w obecnej koalicji rządzącej CDU/CSU i FDP.

Przedstawiciel FDP Michael Link tłumaczył, że sprzeciw liberałów wobec kandydatury szefowej BdV wynika z troski, by nie zniweczyć tego, co dotychczas udało się osiągnąć w stosunkach polsko-niemieckich, "które nigdy nie były tak dobre, jak teraz".

Kanclerz Niemiec Angela Merkel (CDU) nie wypowiedziała się dotąd publicznie w tym sporze.

19 listopada Steinbach wyraziła oczekiwanie, że po świętach Bożego Narodzenia niemiecki rząd rozwiąże spór wokół jej nominacji do rady fundacji. Mówiła, że wstrzymując się z formalnym zgłoszeniem jej kandydatury, prezydium BdV bierze wzgląd na sytuację nowego rządu, który "być może musi się jeszcze odnaleźć". Agencja dpa nazwała to w piątek "ultimatum", postawionym przez Steinbach rządowi.

BdV domaga się od rządu federalnego rozwiązania tego sporu, argumentując, że ma prawo do swobodnej decyzji w sprawie swych przedstawicieli w fundacji.

W lutym tego roku, gdy BdV po raz pierwszy zgłosił kandydaturę Steinbach do rady fundacji, decyzję tę ostro komentował m.in. pełnomocnik polskiego premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski, ostrzegając Niemcy przed pogorszeniem stosunków z Polską.

Związkowi Wypędzonych przysługują trzy z 13 miejsc w radzie fundacji, ale decyzje personalne leżą w wyłącznej gestii rządu niemieckiego.(PAP)

az/ ro/

5207312 5209058,arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)