W związku z gwałtownie rosnącą liczbą wniosków o azyl ze strony Serbów i Macedończyków minister spraw wewnętrznych Niemiec Hans-Peter Friedrich chce przywrócić obowiązek wizowy dla obywateli tych dwóch bałkańskich krajów; liczy na szybką decyzję UE.
"Trzeba natychmiast powstrzymać masowy napływ obywateli Serbii i Macedonii" - oświadczył Friedrich w piątek w Berlinie, zarzucając obywatelom tych krajów "nadużywanie prawa do azylu". Minister wyraził nadzieję, że UE zawiesi możliwie jak najszybciej ruch bezwizowy z tymi krajami. Oświadczenie ukazało się na stronie internetowej ministerstwa.
Z danych niemieckiego MSW wynika, że we wrześniu br. do Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców wpłynęło 6691 wniosków o przyznanie azylu. W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku nastąpił wzrost o 61,9 proc. Większość ubiegających się o azyl to właśnie Serbowie i Macedończycy. Rzecznik ministerstwa podkreślił, że odsetek wniosków załatwianych pozytywnie wynosi w przypadku obywateli tych krajów "0,0 procent".
Friedrich zwrócił się już do unijnej komisarz Cecilii Malmstroem oraz sprawującego obecnie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej Cypru z prośbą o szybkie działanie, by zakończyć trwające od 2010 roku prace nad zmianą rozporządzenia o wizach, tak by UE mogła łatwiej je przywracać.
"Trzeba zbadać sensowność bezwizowego ruchu z Serbią i Macedonią" - powiedział Friedrich.
Niemiecka policja ostrzegła tymczasem przed wzrostem nielegalnej migracji do Niemiec. "Obecny system kontroli zewnętrznych granic UE nie stanowi skutecznej zapory przeciwko tym niekorzystnym tendencjom" - powiedział agencji dpa przedstawiciel Policji Federalnej Josef Scheuring. (PAP)
lep/ mc/
12414013
