Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Wizyta Putina w Hanowerze w cieniu niemiecko-rosyjskich sporów

0
Podziel się:

Prezydent Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel otworzą w
niedzielę Międzynarodowe Targi Przemysłowe w Hanowerze. Pomimo że Rosja jest krajem partnerskim tej
prestiżowej imprezy, stosunki między Berlinem a Moskwą znajdują się w głębokim kryzysie.

Prezydent Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel otworzą w niedzielę Międzynarodowe Targi Przemysłowe w Hanowerze. Pomimo że Rosja jest krajem partnerskim tej prestiżowej imprezy, stosunki między Berlinem a Moskwą znajdują się w głębokim kryzysie.

O "niemiecko-rosyjskiej epoce lodowcowej" pisze w piątek największy opiniotwórczy dziennik niemiecki "Sueddeutsche Zeitung". "Jeszcze tylko wymiana gospodarcza odbywa się bez zakłóceń, ale poza tym stosunki między Putinem a Merkel na krótko przed spotkaniem w Hanowerze sięgnęły dna" - ocenia autor komentarza, były korespondent gazety w Moskwie Daniel Broessler.

Wśród przyczyn kryzysu "SZ" wymienia niedawne kontrole i przeszukania przeprowadzone przez rosyjskie władze w biurach niemieckich fundacji działających na terenie Rosji, w tym w związanej z rządzącą CDU Fundacji im. Konrada Adenauera oraz zbliżonej do opozycyjnej SPD Fundacji im. Friedricha Eberta.

Funkcjonariusze rosyjskich służb zarekwirowali podczas jednej z akcji komputery w siedzibie Fundacji Adenauera w Sankt Petersburgu, co wywołało zdecydowaną reakcję niemieckiego MSZ. Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle wezwał ministra pełnomocnego ambasady Rosji w Berlinie, by zakomunikować mu, że postępowanie rosyjskich władz jest dla niemieckiego rządu "nie do zaakceptowania" - krok bez precedensu w niemiecko-rosyjskich stosunkach ostatnich lat.

Rzecznik niemieckiego rządu zapowiedział, że Merkel poruszy temat niedawnych kontroli i przeszukań w organizacjach pozarządowych (NGO) w Rosji podczas spotkania z Putinem w Hanowerze. Tej kwestii nie da się uniknąć - zauważył Georg Streiter.

W wywiadzie dla niemieckiej telewizji publicznej ARD w piątek Putin bronił postępowania rosyjskich służb wobec organizacji pozarządowych. "Nikt nie zakazuje im działalności. Prosimy tylko, by przyznały: Tak, prowadzimy działalność polityczną, ale finansowani jesteśmy z zagranicy" - powiedział prezydent Rosji.

W maju 2012 roku Putin podpisał ustawy zaostrzające kontrolę nad organizacjami pozarządowymi w Rosji; te, które otrzymują fundusze z zagranicy, muszą się zarejestrować jako "zagraniczni agenci". Na tej podstawie rosyjskie służby przeprowadziły liczne kontrole w siedzibach NGO, w tym w siedzibie Memoriału.

Pełnomocnik niemieckiego rządu do spraw niemiecko-rosyjskiej współpracy między społeczeństwami obywatelskimi Andreas Schockenhoff powiedział, że swym postępowaniem Putin stawia pod znakiem zapytania swój projekt przekształcenia Rosji w nowoczesny kraj. "Gospodarką takiego kraju jak Rosja nie da się kierować poprzez zastraszanie i totalną kontrolę" - powiedział polityk CDU.

Partia Zielonych oraz Amnesty International zapowiedziały protesty przeciwko Putinowi podczas jego wizyty w Hanowerze. "Polityka Putina nie licuje z jego rolą partnera Targów" - powiedziała szefowa Zielonych w Dolnej Saksonii Julia Willie Hamburg.

Niemieckie władze od zeszłego roku z rosnącym niepokojem obserwują rozwój sytuacji wewnętrznej w Rosji i ostro reagują na przypadki naruszania praw człowieka. Bundestag przyjął na jesieni ubiegłego roku uchwałę zawierającą ostrą krytykę polityki nękania rosyjskich organizacji pozarządowych. Niemieccy parlamentarzyści wezwali wówczas rosyjskie władze do przestrzegania zasad praworządności.

Podczas wizyty w Moskwie w listopadzie Merkel przestrzegała Putina przed traktowaniem "przyjaznej krytyki" ze strony zachodnich partnerów jako destrukcji. Szefowa niemieckiego rządu skrytykowała wówczas skazanie dziewczyn z zespołu Pussy Riot na dwa lata obozu pracy.

Autor najnowszej biografii Merkel, Stefan Kornelius, uważa, że niemiecka kanclerz wyzbyła się iluzji; po siedmiu latach doświadczeń z Rosją bardzo trzeźwo ocenia sytuację w tym kraju, a chwilami czuje się bezradna. Rosja nie chce zbliżenia, chce zachować dystans - pisze Kornelius, zwracając uwagę, że wcześniejsze inicjatywy, w tym forsowany przez ministra spraw zagranicznych w latach 2005-2009 Franka-Waltera Steinmeiera projekt "partnerstwa dla modernizacji", umarły śmiercią naturalną.

Zdaniem Korneliusa w stosunkach rosyjsko-niemieckich nie ma powrotu do "męskiej przyjaźni" Putina z ówczesnym kanclerzem Gerhardem Schroederem (1998-2005), który publicznie nazwał prezydenta Rosji "kryształowym demokratą".

Największą powściągliwość w krytykowaniu Rosji wykazują niemieccy przedsiębiorcy, traktujący Rosję nadal jako nadzieję niemieckiego eksportu. W 2012 roku niemiecki eksport do Rosji wzrósł o 10,4 proc. w porównaniu z rokiem 2011, osiągając wartość 38 mld euro. Przewodniczący Komisji Wschodniej Gospodarki Niemieckiej Eckhard Cordes opowiada się - pomimo zastrzeżeń ze strony UE - za całkowitą likwidacją wiz dla obywateli Rosji.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ mmp/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)