W wieku 71 lat zmarł były szef postkomunistycznej lewicy w Niemczech Lothar Bisky. O jego śmierci poinformował we wtorek w Berlinie szef klubu parlamentarnego partii Lewica Gregor Gysi. Bisky stał też na czele Zjednoczonej Lewicy Europejskiej w PE.
Bisky był w latach 80. rektorem renomowanej szkoły filmowej i telewizyjnej w Babelsbergu pod Berlinem. W działalność polityczną zaangażował się w okresie demokratycznego przełomu w NRD na jesieni 1989 roku, po odejściu Ericha Honeckera ze stanowiska sekretarza generalnego Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED) i przekształceniu tego ugrupowania w Partię Demokratycznego Socjalizmu (PDS).
Bisky kierował PDS dwukrotnie - w latach 1993-2000 i 2003-2007. Po zjednoczeniu w 2007 roku wschodnioniemieckiej lewicy z działającą na terenie Niemiec Zachodnich antykapitalistyczną Alternatywą Wyborczą na rzecz Pracy i Sprawiedliwości Społecznej (WASG) stał przez trzy lata wspólnie z Oskarem Lafontaine'em na czele nowej formacji - partii Lewica. Zwalczał pojawiające się szczególnie u członków partii na zachodzie kraju tendencje sekciarskie.
Od 2007 roku Bisky przewodził Europejskiej Partii Lewicy. Dwa lata później zdobył mandat do Parlamentu Europejskiego i objął funkcję przewodniczącego Zjednoczonej Lewicy Europejskiej. Zrezygnował z tego stanowiska w 2012 roku ze względu na kłopoty ze zdrowiem.
Bisky pochodził z Zollbrueck na Pomorzu (obecnie Korzybie w województwie pomorskim). W 1947 roku cała rodzina została przymusowo wysiedlona z Polski do zachodniej części okupowanych Niemiec. W 1959 roku Bisky przeniósł się do NRD. Studiował filozofię i kulturoznawstwo. W 1963 roku wstąpił do SED.
Bisky zajmował się subkulturami młodzieżowymi oraz mediami w Akademii Nauk Społecznych przy KC SED oraz na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie. Uważany był za fana polskiego filmu.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mc/
