*Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) uważa, że kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego nie ma charakteru merytorycznego, a jest "kampanią na wyzwiska". W jego ocenie dzieje się tak z winy PiS, którego kandydaci unikają - według Niesiołowskiego - merytorycznej dyskusji. *
Niesiołowski promował w poniedziałek w Białymstoku kandydatów Platformy Obywatelskiej w okręgu obejmującym województwo podlaskie i warmińsko-mazurskie. Liderem tej listy jest poseł PO Krzysztof Lisek.
"Platforma wyraźnie zajmuje stronę spokojną, proponujemy naszym partnerom dyskusję merytoryczną, proponujemy dyskusję o Europie, Unii Europejskiej, Parlamencie Europejskim, o wizji Unii" - powiedział Niesiołowski, oceniając jednocześnie, że PiS wyraźnie takiej dyskusji unika.
"Pod pozorem jakichś wykrętów, dość marnych, że np. premier usiłuje przykryć propozycją (dyskusji) swą nieudolność. Premier proponuje rozmowę, nie wiem co innego ma proponować" - dodał wicemarszałek.
Wyraził nadzieję, że "kandydaci PiS się zreflektują" i przystąpią do merytorycznych sporów.
Krzysztof Lisek dodał - nawiązując do weekendowej propozycji premiera Donalda Tuska, by liderzy list PO zorganizowali debaty z liderami list PiS w stolicach poszczególnych okręgów w wyborach do PE - że w drodze do Białegostoku złożył telefonicznie taką propozycję Jackowi Kurskiemu, "jedynce" na liście PiS w tym okręgu.
Spotkanie miałoby się odbyć w najbliższą niedzielę w południe w Olsztynie. Pytany, czy obaj umówili się i czy debata się odbędzie powiedział, że Kurski "musi to przedyskutować w gronie kierownictwa partii". (PAP)
rof/ mok/ jra/
