Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niewielkie zainteresowanie inwestorów polską walutą

0
Podziel się:

Czwartek był spokojnym dniem, jeśli chodzi o notowania złotego. Kurs
poruszał się w wąskim przedziale wahań, a zainteresowanie polską walutą ze strony inwestorów jest
niewielkie.

Czwartek był spokojnym dniem, jeśli chodzi o notowania złotego. Kurs poruszał się w wąskim przedziale wahań, a zainteresowanie polską walutą ze strony inwestorów jest niewielkie.

Złotemu nie pomogło środowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie i ostudziła niecooczekiwania rynku na szybką podwyżkę.

Sesja na rynku długu upłynęła pod znakiem umiarkowanie pozytywnych nastrojów. Ton dla piątkowych notowań może nadać prognoza Ministerstwa Finansów odnośnie poziomu wrześniowej inflacji. "Dziś niewiele się działo, złoty poruszał się w wąskim paśmie. Jest małe zainteresowanie polską walutą" - powiedział w rozmowie z PAP Jan Koprowski, diler walutowy z BNP Paribas.

"Widać niemoc rynku odnośnie możliwości dalszego umocnienia złotego. W piątek spodziewałbym się realizacji zysków i osłabienia się polskiej waluty. Część inwestorów oczekiwała jakiegoś impulsu ze strony wczorajszego posiedzenia RPP. Decyzja o utrzymaniu dotychczasowego poziomu stóp procentowych i brak jednoznacznych wskazań co do przyszłości rozwiały nadzieje na szybkie podwyżki" - dodał.

Na zakończonym w środę wrześniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe bez zmian, referencyjna wynosi nadal nie mniej niż 3,50 proc. "W porównaniu do poprzednich dni było dziś lepiej, pospadały rentowności, pokazał się trochę popyt na całej krzywej. Nie jest to jednak dzień przełomu. Poprawna sesja, ale nie doszukiwałbym się długofalowych wniosków. Nie ma co się spodziewać fajerwerków, jeśli chodzi o mocne wzrosty cen" - powiedział PAP Błażej Wajszczuk, diler obligacji z Fortis Banku.

"MF pokazał niską podaż papierów w IV kwartale, stąd trochę optymizmu. Wydaje się też, że wczorajszy komunikat po posiedzeniu RPP miał wydźwięk raczej gołębi, plus dzisiejsze dane NBP dotyczące niższych oczekiwań inflacyjnych. Mieliśmy więc wszystkiego po trochu" - dodał.

NBP podał w czwartek, że oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych we wrześniu wyniosły 2,1 proc., wobec 2,7 proc. w sierpniu. Resort podał, że w czwartym kwartale zaoferuje na 4 przetargach obligacje za 7-14 mld zł. oraz że ze względu na duże zaawansowanie finansowania potrzeb pożyczkowych ograniczona zastała wartość podaży długu.

"Jutro będzie prognoza inflacji. Podejrzewam, że będzie dość niska, więc dobry nastrój powinien się utrzymać. Jeśli tak nie będzie, to krótki koniec krzywej dostanie nieco +po głowie+. Ale nie spodziewam się takiego scenariusza. Myślę, że rynek do końca tygodnia pozostanie spokojny, a nastroje pozytywne" - powiedział Wajszczuk.

MF opublikuje w piątek o 10.00 prognozę dynamiki cen konsumpcyjnych we wrześniu.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)