Największe ugrupowanie nigeryjskich rebeliantów, Ruch na Rzecz Niepodległości Delty Nigru (MEND) poinformował, że od środy przestrzegać będzie 60-dniowego zawieszenia broni.
Decyzja MEND ma związek z uwolnieniem przez władze nigeryjskie lidera tego ugrupowania Henry'ego Okah.
MEND poinformował również w pisemnym komunikacie, że zaprzestanie ataków, które sparaliżowały nigeryjski przemysł naftowy i gazowy, by stworzyć warunki do rozmów pokojowych z rządem.
Lider MEND, Okah został uwolniony w poniedziałek z więzienia po tym, jak jako pierwszy spośród przywódców rebeliantów przyjął ofertę amnestii, z którą wystąpił prezydent Nigerii Umaru Musa Yar'Adua.
We wtorek Okah powiedział agencji Reutera, że ataki rebeliantów będą kontynuowane dopóki rząd nie podejmie z nimi rozmów.
Ataki na instalacje naftowe zmuszały przez ostatnie sześć tygodni firmy Royal Dutch Shell, Chevron i Agip do obniżania produkcji o 300 tys. baryłek dziennie; spowodowało to utrzymanie się globalnych cen ropy na wysokim poziomie.
Ataki rebeliantów na infrastrukturę naftową w tym regionie doprowadziły do zmniejszenia wydobycia ropy o około 25 proc. Nigeria jest największym producentem ropy naftowej w Afryce.
Wypuszczenie Okah z więzienia było jednym z głównych żądań MEND odkąd w 2006 roku rozpoczęła się ich kampania przemocy przeciw przemysłowi naftowemu.
MEND domaga się od centralnych władz większych udziałów mieszkańców tego ubogiego regionu w zyskach z eksploatacji i eksportu miejscowych zasobów ropy i gazu. (PAP)
fit/
4413599 4413555 arch.