Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NIL zachęca państwowe i prywatne lecznice do informatyzacji

0
Podziel się:

Sektor ochrony zdrowia wprowadzając
elektroniczną dokumentację medyczną, ma szansę dokonać skoku
technologicznego - twierdzi Naczelna Izba Lekarska, zachęcając
prywatne i publiczne placówki medyczne do pełnej informatyzacji.

Sektor ochrony zdrowia wprowadzając elektroniczną dokumentację medyczną, ma szansę dokonać skoku technologicznego - twierdzi Naczelna Izba Lekarska, zachęcając prywatne i publiczne placówki medyczne do pełnej informatyzacji.

Prowadzenie elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM) jest możliwe dzięki rozporządzeniu ministra zdrowia z grudnia 2007 r. Warunkiem jej stosowania jest podpis elektroniczny. Certyfikaty elektroniczne (podpisy) wydają w Polsce trzy firmy. NIL wraz Ogólnopolskim Związkiem Pracodawców Prywatnej Służby Zdrowia zorganizowały konkurs, w wyniku którego dokonały wyboru jednej z nich - Unizeto.

Jak twierdzą organizacje, ta firma posiada obecnie najlepszą ofertę. W czwartek NIL oraz OZPPSZ podpisały z Unizeto umowę i zachęcają państwowe i publiczne placówki do korzystania z jej usług.

Zgodnie z umową, karta magnetyczna z kwalifikowanym podpisem elektronicznym (umożliwiającym przesyłanie danych pacjentów poza lecznicę) będzie dostarczana placówkom medycznym, które zdecydują się na prowadzenie dokumentacji elektronicznej, za 325 zł netto (opłata na dwa lata). Do obsługi tego systemu będzie konieczny czytnik podłączany do komputera oraz specjalne oprogramowanie.

NIL wraz z OZPPSZ podjęły inicjatywę "Podpis Elektroniczny dla Medycyny", której celem jest promowanie dokumentacji elektronicznej w ochronie zdrowia oraz dostarczanie niezbędnego do tego podpisu elektronicznego.

"Początkowo z pewnością dokumentację elektroniczną wprowadzą prywatne placówki. Mam nadzieję, że z czasem ten system będzie upowszechniany także w placówkach publicznych" - podkreślał prezes NIL Konstanty Radziwiłł podczas konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie Konfederacji Pracodawców Polskich w Warszawie. Zaznaczył także, że przy wprowadzaniu dokumentacji elektronicznej konieczne jest szczególne dbanie o ochronę osobistych danych pacjentów.

Z kolei prezes OZPPSZ Małgorzata Kowalska zwróciła uwagę, że w polskiej służbie zdrowia brakuje przepływu informacji o historii choroby pacjenta. "Przy każdej wizycie u kolejnego lekarza trzeba opowiadać przebieg swojej choroby. Lekarz musi robić kolejny wywiad i sporządzać kolejny fragment dokumentacji medycznej. Podpis elektroniczny to zmieni" - mówiła Kowalska.

Z danych NIL wynika, że w Polsce niektóre lecznice wprowadziły już dokumentację elektroniczną, jednak nie są to liczne przypadki. (PAP)

pro/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)