Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Noc Kultury w Lublinie

0
Podziel się:

Ponad 200 wydarzeń artystycznych w różnych miejscach miasta, m.in. spektakli,
wystaw, koncertów, słuchowisk, pokazów filmowych i tanecznych, złożyło się na program Nocy Kultury
w Lublinie, która odbyła się z soboty na niedzielę.

Ponad 200 wydarzeń artystycznych w różnych miejscach miasta, m.in. spektakli, wystaw, koncertów, słuchowisk, pokazów filmowych i tanecznych, złożyło się na program Nocy Kultury w Lublinie, która odbyła się z soboty na niedzielę.

Wstęp na wszystkie imprezy był bezpłatny.

Tegoroczna, czwarta edycja Nocy Kultury przyciągnęła licznych mieszkańców. Po ulicach Lublina chodziły tłumy, w wielu miejscach miasta rozbrzmiewała muzyka, można było oglądać multimedialne prezentacje i wystawy.

Dużą popularnością cieszyły się propozycje teatralne, w tym premiera spektaklu "Głód Knuta Hamsuna" łączącego formy teatru dramatycznego i teatru tańca. Przedstawienie, zrealizowane przez Lubelski Teatr Centralny we współpracy z Dreammens Teater z Norwegii, oparte jest na powieści "Głód" wybitnego prozaika norweskiego, laureata literackiej Nagrody Nobla Knuta Hamsuna (1859-1952).

W bazylice ojców dominikanów na Starym Mieście spektakl pt. "Bruzda" w reż. Leszka Mądzika pokazała Scena Plastyczna KUL. W lubelskim areszcie śledczym widzowie zobaczyli "Rozmowy z katem" w wykonaniu działającego tu teatru "Pod celą", w którym grają osadzeni w areszcie. Dzieci i dorośli w Teatrze im. H. Ch. Andersena bawili się wspólnie w interaktywnym spektaklu "Czwarta świnka", będącym improwizacją na temat znanej bajki o trzech świnkach.

Na Placu Litewskim w centrum miasta urządzona została afrykańska wioska. W słomianych chatach odbywały się warsztaty tematyczne poświęcone afrykańskiej kulturze oraz problemom tego kontynentu. Na ustawionej obok scenie koncertował bębniarski zespół z Senegalu. Wszyscy chętni mogli uczyć się afrykańskich tańców i gry na bębnach.

Dużym powodzeniem tradycyjnie cieszyła się Wieża Trynitarska, z której można było oglądać nocą panoramę miasta. Długie kolejki ustawiały się także do podziemi lubelskiej starówki, których zwiedzanie połączone było z inscenizacją lubelskiej "Legendy o czarciej łapie". Miejscy przewodnicy oprowadzali chętnych po zabytkach Lublina.

Na scenie ustawionej na Placu po Farze, a także pod Zamkiem Lubelskim, przed ratuszem i przy Trybunale Koronnym oraz w kawiarniach i pubach koncertowały zespoły grające rock, jazz, muzykę poważną, klezmerską, poezję śpiewaną czy reggae; śpiewały także lubelskie chóry. Spektakle i pokazy taneczne prezentowały zespoły tańca współczesnego, latynoamerykańskiego, dawnego, towarzyskiego i breakdance.

Otwarte były też muzea, galerie i osiedlowe domy kultury. Zorganizowano w nich wieczory literackie, pokazy filmów, wystawy. W galerii "Pod podłogą" można było oglądać prace znanego litewskiego artysty Stasysa Eidrigeviciusa, a w Bibliotece im. Hieronima Łopacińskiego wieczór autorski miał Sławomir Shuty.

W studiu Radia Lublin zainteresowani mogli poznawać tajniki pracy reportażysty. Z kolei o pracy aktora, budowaniu emocji i nastroju w teatrze opowiadał widzom podczas wycieczki po Teatrze im J. Osterwy jego aktor Mikołaj Roznerski. Na skwerze przy ul. Zielonej urządzono plenerowe kino, w którym prezentowano filmy powstałe w Lublinie lub stworzone przez lubelskich artystów. Na dziedzińcu Zamku Lubelskiego wyświetlono niemy film "Sherlock Junior" Bustera Keatona z 1924 r., do którego orkiestra grała na żywo muzykę skomponowaną przez Rafała Rozmusa.(PAP)

ren/ gsi/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)