Po masakrze na norweskiej wyspie Utoya nikt nie jest już zaginiony - poinformowała w piątek policja w Oslo.
Liczba 68 osób, które zastrzelił tam 32-letni radykalny przeciwnik islamu Anders Behring Breivik, była dotąd traktowana jako prowizoryczna. W ubiegły piątek zabójca zaatakował na wyspie uczestników obozu socjaldemokratycznej organizacji młodzieżowej AUF. Wcześniej tego samego dnia zdetonował samochód-pułapkę w dzielnicy rządowej w Oslo, zabijając ośmioro ludzi. (PAP)
dmi/ mc/
9489481
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: