Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Norwegia: Premier Stoltenberg zmienił skład rządu - Eide szefem MSZ

0
Podziel się:

Premier Norwegii Jens Stoltenberg dokonał w piątek zmian w
składzie rządu. Nowym ministrem spraw zagranicznych został Espen Barth Eide. Roszada jest próbą
poprawy wizerunku przed wyborami parlamentarnymi we wrześniu 2013 r. - pisze agencja dpa.

*Premier Norwegii Jens Stoltenberg dokonał w piątek zmian w składzie rządu. Nowym ministrem spraw zagranicznych został Espen Barth Eide. Roszada jest próbą poprawy wizerunku przed wyborami parlamentarnymi we wrześniu 2013 r. - pisze agencja dpa. *

Eide, dotychczasowy minister obrony, zastąpił na stanowisku szefa dyplomacji Jonasa Gahra Stoere, który objął z kolei tekę ministra zdrowia.

"Dzięki zmianom powstała większa przestrzeń dla nowych wartości, nowych sił i nowych pomysłów" - powiedział Stoltenberg, dodając, że jego decyzje personalne są "mieszanką odnowy i kontynuacji".

Stoere uważany jest - jak pisze dpa - za jednego z najbliższych współpracowników Stoltenberga, a równocześnie za jednego z najzdolniejszych członków koalicyjnego rządu, tworzonego przez Norweską Partię Pracy, Socjalistyczną Partię Lewicy oraz Partię Centrum.

Zadaniem nowego ministra ma być kierowanie resortem w warunkach walki przedwyborczej. Nieudana reforma służby zdrowia doprowadziła do spadku popularności rządu pomimo dobrej sytuacji gospodarczej kraju.

Stanowisko ministra obrony powierzono Anne-Grete Stroem-Erichsen. Zmiana nastąpiła także na stanowisku ministra kultury, które objęła pochodząca z Pakistanu 29-letnia Hadia Tajik.

Kluczowe resorty gospodarcze - finansów, ropy naftowej oraz handlu - pozostały w gestii dotychczasowych ministrów. Jak podkreśla Reuters, w II kwartale br. norweska gospodarka rozwijała się najszybciej w Europie, a tempo wzrostu wyniosło 5 proc. Wśród przyczyn dobrej sytuacji gospodarczej Reuters wymienia wysokie ceny ropy naftowej, rekordowe inwestycje w sektorze paliw oraz wysoki popyt wewnętrzny.

Aktualne sondaże dają Partii Pracy Stoltenberga wynik około 30 proc., podczas gdy największe ugrupowanie opozycyjne - Partia Konserwatywna cieszy się poparciem 34 proc. wyborców. Dwie mniejsze partie koalicyjne mogą mieć problem z przekroczeniem 4-procentowego progu wyborczego, który jest warunkiem zdobycia miejsc w parlamencie, natomiast potencjalny koalicjant Partii Konserwatywnej, skrajnie prawicowa Partia Postępu, może liczyć na wynik w granicach 14 proc.(PAP)

lep/ kar/

12273436 12273620

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)