Rząd Norwegii zaproponował we wtorek podwyższenie maksymalnej kary za działalność terrorystyczną z 21 do 30 lat więzienia. W lipcu miną dwa lata od zamachów, jakich prawicowy fanatyk Anders Behring Breivik dokonał w Oslo i na wyspie Utoya, zabijając 77 osób.
Oprócz zwiększenia kary więzienia za działalność terrorystyczną złożony w parlamencie projekt ustawy przewiduje także kary za przynależność do organizacji terrorystycznych, z zastrzeżeniem, że do sądu należy definicja takiej grupy.
Rząd socjaldemokraty Jensa Stoltenberga chce również wprowadzić zaostrzone przepisy imigracyjne, które ułatwiłyby wydalenie z kraju osoby uznawanej za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Minister sprawiedliwości Grete Faremo przekonywała, że propozycja rządu ma wspomóc policję w zapobieganiu terroryzmowi i jego zwalczaniu.
Debata o najwyższym wymiarze kary w norweskim prawie rozpoczęła się, gdy w lipcu 2011 roku Breivik dokonał zamachu bombowego w dzielnicy rządowej Oslo i masakry na wyspie Utoya.
W sierpniu 2012 roku Breivik został skazany na 21 lat więzienia z możliwością przedłużania kary, dopóki będzie uznawany za groźnego dla społeczeństwa.
To najwyższa kara w Norwegii. Karę śmierci zniesiono w tym kraju w 1971 r., co zdaniem ekspertów podkreśla nastawienie norweskiego systemu sądownictwa na resocjalizację przestępców, a nie ich trwałe odseparowanie od społeczeństwa.(PAP)
akl/ kar/
13754354 arch.