Do 76 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego trzęsienia ziemi w nowozelandzkim mieście Christchurch - poinformowała w czwartek rano miejscowa policja. 238 ludzi uznaje się nadal za zaginionych.
Władze obawiają się, że ostateczna liczba ofiar kataklizmu będzie znacznie większa, bo z godziny na godzinę maleją szanse znalezienia pod gruzami żywych ludzi, mimo że do akcji ratowniczej przyłączyły się kolejne zagraniczne ekipy, m.in. z USA, Japonii, Wielkiej Brytanii i Tajwanu, wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt.
Wśród zaginionych jest 48 uczniów i pracowników jednej ze szkół w Christchurch, w tym pięć osób, które rozpoczęły tam naukę dwa dni przed trzęsieniem.
Wstrząsy, które we wtorek nawiedziły to drugie największe miasto Nowej Zelandii, miały siłę 6,3 stopnia w skali Richtera. Straty materialny mogą sięgnąć nawet 12 mld dolarów nowozelandzkich, czyli ponad 6 mld euro. (PAP)
sp/
8408924 8409956 8408857