Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowak: dobra wiadomość, czekamy na wykonanie wyroku

0
Podziel się:

To dobra wiadomość, czekamy na wykonanie wyroku - powiedział szef sztabu
Bronisława Komorowskiego, Sławomir Nowak po ogłoszeniu przez sąd orzeczenia w sprawie sporu między
sztabami wyborczymi kandydatów PO i PiS na prezydenta o prywatyzację szpitali.

To dobra wiadomość, czekamy na wykonanie wyroku - powiedział szef sztabu Bronisława Komorowskiego, Sławomir Nowak po ogłoszeniu przez sąd orzeczenia w sprawie sporu między sztabami wyborczymi kandydatów PO i PiS na prezydenta o prywatyzację szpitali.

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Jarosław Kaczyński ma sprostować nieprawdziwą informację, jakoby Bronisław Komorowski chciał, aby służba zdrowia była sprywatyzowana. Sąd zakazał Kaczyńskiemu rozpowszechniania tej informacji. Sąd orzekł jednocześnie, że Komorowski nie musi przepraszać Kaczyńskiego za zarzucenie mu kłamstwa w tej sprawie.

"Jesteśmy po wyroku Sądu Okręgowego w sprawie kłamstwa Jarosława Kaczyńskiego o prywatyzacji służby zdrowia. Cieszymy się, nie ukrywam. To jest dobra wiadomość. Po raz kolejny - przypomnę: trzeci raz - sąd orzeka w tej sprawie. Dokładnie w takiej samej sprawie, w sprawie kłamstwa o prywatyzacji służby zdrowia" - powiedział we wtorek Nowak na konferencji prasowej.

"To dobra wiadomość nie tylko dla naszego kandydata i dla naszego sztabu, ale dla nas wszystkich, dla nas obywateli Rzeczpospolitej, bo jest nadzieja, że dzięki również temu wyrokowi sądu, zapanuje prawda w polskiej polityce, chociażby na te najbliższe dwa tygodnie" - dodał.

Nowak wyraził nadzieję, że "Jarosław Kaczyński zastosuje się do wyroku sądu, że znowu nie będzie "szukania forteli, kruczków prawnych, żeby się od tych wyroków odwoływać, kluczyć i unikać (wykonania) wyroków sądu".

"Tak jak pan prezes Kaczyński powiedział, że jeżeli będzie wyrok niekorzystny oni się do (takiego) wyroku również zastosują i przeproszą. Więc czekamy teraz na wykonanie tego wyroku" - znaczył szef sztabu Komorowskiego.

Rzecznik sztabu kandydata PiS na prezydenta Paweł Poncyljusz powiedział we wtorek PAP, że komitet Jarosława Kaczyńskiego odwoła się od wyroku sądu ws. prywatyzacji szpitali. "Przyjmujemy wyrok, ale oczywiście się z nim nie zgadzamy. Będziemy składać apelację" - powiedział PAP po ogłoszeniu wyroku Poncyljusz.

"Jest jednak granica, po przekroczeniu której brnie się w autokompromitację. Wypada czasem po męsku schylić głowę i powiedzieć +przepraszam, pomyliliśmy się, nie o to chodziło+" - powiedział Nowak, proszony o komentarz do decyzji sztabu Kaczyńskiego w sprawie apelacji.

Nowak podkreślił, że w kampanii wyborczej nie chodzi o to, aby się cały czas "włóczyć" po sądach. "Jarosław Kaczyński trzeci raz dostał gola do bramki, więc ile jeszcze trzeba udowadniać pewne sprawy" - pytał Nowak.

Minister zdrowia Ewa Kopacz przedstawiła na konferencji prasowej zarobki stażystów w służbie zdrowia. Według niej w roku 2005 stażysta zarabiał 1403 zł, w roku 2006 - 1403 zł, w roku 2007 - 1403 zł, w roku 2008 (kiedy u władzy jest PO) - 1824 zł, w roku 2009 - 2007 zł. Rezydenci - według podanych przez minister danych zarabiali - w roku 2005 1637 zł, w roku 2006 - 1704 zł, w roku 2007 - 1757 zł, w roku 2008 - 2473 zł, w roku 2009 - 3170 zł.

Przypomniała, że w poniedziałek w Szczecinie Jarosław Kaczyński powiedział: "To my daliśmy pracownikom ochrony zdrowia najwyższe podwyżki w historii". "Te cyfry (które przedstawiłam) świadczą o tym, że niczego tak naprawdę nie dali, a to co dostali lekarze, pielęgniarki wywalczyli sami" - zaznaczyła.

Jej zdaniem, lata 2006-2007 za czasów rządów PiS - to były lata "ewakuacji pacjentów" i protestów pracowników ochrony zdrowia. "Nie chwalcie się rzeczami, których nie zrobiliście" - apelowała.

Minister finansów Jacek Rostowski zarzucił Kaczyńskiemu niekonsekwencję w kwestiach finansowania publicznej służby zdrowia. Jak zaznaczył, kandydat PiS raz wypowiada się przeciwko podniesieniu składki zdrowotnej, a raz za podwyższeniem składki zdrowotnej. "Polityka musi być na poważnie. Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego cechują się kompletną i totalną niekonsekwencją" - ocenił Rostowski.(PAP)

mrr/ ura/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)