Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowak: Klich odwołany z Komisji Badania Wypadków Lotniczych

0
Podziel się:

Uwzględniając wniosek całej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych,
minister transportu Sławomir Nowak odwołał Edmunda Klicha z szefostwa i członkostwa w tej komisji.
Nie oceniam jego działań, podstawą był tylko wniosek komisji - zapewnił w czwartek Nowak.

Uwzględniając wniosek całej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, minister transportu Sławomir Nowak odwołał Edmunda Klicha z szefostwa i członkostwa w tej komisji. Nie oceniam jego działań, podstawą był tylko wniosek komisji - zapewnił w czwartek Nowak.

Minister transportu może odwołać szefa lub członka PKBWL na wniosek komisji przyjęty bezwzględną większością głosów. Taki wniosek komisja przegłosowała w ubiegłą środę. "W zasadzie nie było innego wyjścia, gdy komisja jednogłośnie podjęła taką decyzję. Wysłuchałem wszystkich stron i po wysłuchaniu uznałem, że nie ma możliwości polubownego rozstrzygnięcia sprawy" - powiedział Nowak.

Jak mówił, jego poprzednik - minister Cezary Grabarczyk - miał nadzieję na zażegnanie konfliktowej sytuacji w komisji, a on już takiej nadziei nie ma - stąd decyzja.

Pracami Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, decyzją Nowaka, pokieruje na razie jej sekretarz Agata Kaczyńska. Kandydata na nowego przewodniczącego wyłonić mają sami członkowie komisji. Nowak podkreślił, że choć sam ma prawo wyznaczyć szefa komisji, to "w imię ustabilizowania sytuacji i zapewnienia możliwości profesjonalnej pracy komisji" zdecydował się na taki krok. Kandydat może się wywodzić z komisji lub spoza tego grona. Minister zaznaczył, że zależy mu na pełnej niezależności komisji i nie chciał nigdy wpływać na jej prace.

Jak dodał, jego decyzja jest podyktowana tym, że chce, by nowy szef komisji miał "pełną legitymację jej członków do sprawowania tej funkcji". "Ostatnie lata nie były łatwym czasem dla tej komisji" - dodał Nowak.

Szef resortu nie chciał oceniać pracy Klicha ani jako szefa PKBWL, ani jako akredytowanego przy MAK - pozostawiając to "osądowi opinii publicznej". Zarazem - pytany o sprawę nagrywania przez Klicha swych rozmów z szefami MON i Sztabu Generalnego - Nowak przyznał, że ma "swój pogląd na temat jego pewnych działań i aktywności". Podkreślił jednak, że jego decyzja wynika jedynie z przesłanki formalnej - jaką był wniosek członków komisji.

Nowak uznał, że wniosek ten był podyktowany "relacjami interpersonalnymi" w gronie komisji. "Nie jest moją intencją wnikanie do wewnątrz tych relacji. Były skargi o mobbing, ale nie chcę w to wnikać" - zapewnił.

"Myślę, że jemu też ta decyzja ulżyła" - mówił Nowak o Klichu, z którym spotkał się jeszcze w czwartek przed konferencją.

"Jestem zadowolony, prawdopodobnie w najbliższym czasie sam bym zrezygnował. Nie da się pracować w takim środowisku, prawda?" - powiedział Klich po konferencji, spotkany przez dziennikarzy w gmachu resortu. Dalszych komentarzy odmówił.

Wcześniej, po skierowaniu przez komisję wniosku do Nowaka Klich twierdził, że komisja pod jego kierownictwem "znacznie zwiększyła swą efektywność, a badania wypadków lotniczych prowadzone są sprawnie i prowadzą do konkretnych wniosków". "Zrozumiałe, że wynikające stąd większe, ale racjonalne, obciążenie pracą poszczególnych członków komisji nie może budzić ich entuzjazmu" - oceniał. Zaznaczył, że pod jego kierownictwem PKBWL obecnie pracuje na bieżąco i nadrobiła zaległości w badaniu incydentów lotniczych.

Edmund Klich był przewodniczącym PKBWL od 2006 r. W styczniu 2011 r. na kolejną kadencję na tym stanowisku powołał go ówczesny minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Już wtedy odwołania przewodniczącego chcieli członkowie komisji, dwa tygodnie po decyzji Grabarczyka po raz pierwszy skierowali do ministra odpowiedni wniosek. Grabarczyk na odwołanie Klicha się nie zgadzał.

Komisja, obecnie działająca przy Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, bada wszystkie wypadki i poważne incydenty lotnicze, do których doszło na terenie Polski. Ma ustalać ich przyczyny i okoliczności, nie orzeka co do winy i odpowiedzialności, natomiast na podstawie wyników badań proponuje odpowiednie środki dla zapobiegania wypadkom w przyszłości. Raporty i zalecenia komisji stanowią podstawę do podjęcia przez prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego decyzji ws. podjęcia działań profilaktycznych. (PAP)

wkt/ ral/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)