Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowe wyzwania więziennictwa: cudzoziemcy, terroryści, Euro 2012

0
Podziel się:

Przed Służbą Więzienną nowe wyzwania: więcej cudzoziemców deportowanych do
Polski, możliwość pojawienia się terrorystów, czy nawet Euro 2012 - mówili w środę uczestnicy
konferencji "Służba Więzienna w strukturach bezpieczeństwa państwa".

Przed Służbą Więzienną nowe wyzwania: więcej cudzoziemców deportowanych do Polski, możliwość pojawienia się terrorystów, czy nawet Euro 2012 - mówili w środę uczestnicy konferencji "Służba Więzienna w strukturach bezpieczeństwa państwa".

"Nasza rola w systemie bezpieczeństwa państwa jest bardzo istotna, a niedoceniana" - powiedział szef Służby Więziennej płk Kajetan Dubiel. Zapewnił, że zdaje sobie sprawę z nowych zagrożeń jakie niosą czasy. "Jesteśmy państwem zewnętrznym Unii Europejskiej. O tym co będzie myślimy już teraz, nie czekamy, aż te problemy nas zastaną" - dodał.

28-tysięczna Służba Więzienna to trzecia co do wielkości - po wojsku i policji - uzbrojona formacja mundurowa w kraju. 11 tys. z tych funkcjonariuszy legitymuje się wyższym wykształceniem. Pilnują i starają się wychowywać 85 tys. aresztowanych i skazanych, przebywających w 157 aresztach i zakładach karnych. Około 4 tys. osadzonych to osoby związane z przestępczością zorganizowaną.

Czasem próby dla więziennictwa okazała się powódź w kraju - do akcji umacniania wałów i usuwania skutków wielkiej wody skierowano 6 tysięcy skazanych i funkcjonariuszy SW, którzy pracowali na rzecz powodzian dobrowolnie i nieodpłatnie. Dziękowali im za to w środę m.in. minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski i burmistrz podwarszawskich Łomianek Wiesław Pszczółkowski, gdzie skazani umacniali wały na Wiśle.

Kwiatkowski podkreślił, że dotąd o Służbie Więziennej mówiono głównie w trudnych chwilach, gdy w więzieniach dochodziło do buntów, czy innych tragicznych zdarzeń. "Obserwując informacje o akcji przeciwpowodziowej z dumą patrzyłem, jak zdajecie ten trudny egzamin" - powiedział minister.

O wyzwaniach na przyszłość mówił wiceszef MSWiA Adam Rapacki. "Musicie elastycznie reagować na zmieniającą się przestępczość. 20 lat temu pojawiła się przestępczość zorganizowana na dużą skalę. Chodzi o to, jak potraficie tych ludzi rozpoznać i wyizolować. Deportowani - to kolejne nowe wyzwanie. Kolejnym będą radykaliści, wywodzący się ze środowisk terrorystycznym. Jest tylko kwestią czasu, kiedy tacy ludzie się pojawią. Dlatego tak ważna jest wasza praca oraz współpraca ze służbami policyjnymi, granicznymi i specjalnymi" - podkreślił.

Rapacki wskazał też, że wyzwaniem dla Służby Więziennej będą organizowane w 2012 r. w Polsce i na Ukrainie Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. "Konieczna będzie szczególna dbałość o spokój w więzieniach. Wszelkie niekorzystne zjawiska mogą mieć wpływ na wizerunek naszego kraju" - zauważył.

Do akcji przeciwpowodziowej nawiązał dr Paweł Moczydłowski, b. szef więziennictwa w latach 90., a obecnie doradca płk. Dubiela. "Co się dzieje dziś w więzieniach, skoro jest tak normalnie i można 6 tysięcy ludzi wypuścić, by pomagali powodzianom i wracają z powrotem za mury?" - pytał. Jak podkreślił, w wielotysięcznej rzeszy osadzonych w naturalny sposób "kumuluje się energia, która musi zostać przez więzienników zużyta, zagospodarowana - pracą i innymi aktywnościami. Trzeba ich wymyślić jak najwięcej. To jest sztuka trzymania ludzi w więzieniach" - powiedział.(PAP)

wkt/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)