Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowek - zastępcą szefa BBN

0
Podziel się:

#
w ostatnim akapcie zamiast " W 2009 r. odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski",
powinno być "W 2009 r. odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski"
#

# w ostatnim akapcie zamiast " W 2009 r. odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski", powinno być "W 2009 r. odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski" #

06.01. Warszawa (PAP) - B. szef Urzędu Ochrony Państwa oraz Agencji Wywiadu gen. Zbigniew Nowek został zastępcą szefa prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent RP Lech Kaczyński powołał go w środę na wniosek szefa Biura Aleksandra Szczygły - podało BBN.

50-letni Nowek był szefem UOP w rządzie AWS od lutego 1998 r. do października 2001 r. oraz szefem AW od listopada 2005 r. do marca 2008 r.

Urodził się w 1959 r. w Bydgoszczy. Był aktywnym działaczem opozycji w PRL. Z wykształcenia jest prawnikiem. W lutym 1981 r. kierował strajkiem studenckim na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od 13 grudnia 1981 r. był ścigany listem gończym. W latach 1981-1984 był jednym z organizatorów podziemnej poligrafii w regionie gdańskim, wydawca, redaktor, drukarz i kolporter ulotek.

Od 1990 do 1997 r. był szefem delegatury UOP w Bydgoszczy. W okresie 1997-1998 zastępca szefa UOP, a w latach 1998-2001 - szef UOP. 25 października 2001 r. złożył dymisję na ręce premiera Leszka Millera w proteście przeciwko projektowi SLD likwidacji UOP i powołaniu w ich miejsce AW i ABW.

Był wielokrotnie oskarżany przez SLD o nielegalne działania przeciw Sojuszowi. W czasie lustracji kandydatów na prezydenta w wyborach 2000 r. cytowano wypowiedź Nowka: "Nie ma dobrego czasu dla szefa służby, żeby przekazać społeczeństwu informację, że aktualny urzędujący prezydent i kandydat w przyszłych wyborach jest w oryginalnym rejestrze SB wykazany jako tajny współpracownik". Wtedy to w archiwach UOP odnalazły się dzienniki rejestracyjne SB, w których pod jedną z pozycji zarejestrowany był Aleksander Kwaśniewski. Po oczyszczającym wyroku Sądu Lustracyjnego prezydent powiedział, że "są w Polsce rachunki krzywd" i "niektórzy ludzie nie powinni spać spokojnie". W 2002 r. prokuratura wszczęła - umorzone potem z braku cech przestępstwa - śledztwo w sprawie domniemanych nielegalnych działań UOP przeciw prezydentowi.

W czasie, gdy Nowek był szefem Urzędu, o szpiegostwo oskarżono i uznano za personae non gratae w Polsce 12 dyplomatów rosyjskich, a także rozpracowano gang podejrzany o przemyt do Polski, a dalej do Europy Zachodniej 2,5 tony kokainy. W 2000 r. w wywiadzie dla PAP z okazji 10-lecia Urzędu Nowek uznał wykrycie tej siatki szpiegowskiej za największy sukces służb specjalnych po 1989 r. UOP za kadencji Nowka dostosował również niektóre procedury (m.in. ustawa o ochronie informacji niejawnych) do standardów NATO.

Potem był ekspertem sejmowej komisji ds. służb specjalnych oraz sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen. Lewica domagała się usunięcia go.

Jako ekspert komisji PKN Orlen Nowek współpracował ze Zbigniewem Wassermannem. Media przypomniały, że wcześniej z ministrem-koordynatorem nie miał on dobrych stosunków. Gdy Wassermann był w rządzie AWS prokuratorem krajowym, Nowek miał mu nie wydać certyfikatu dostępu do tajnych informacji. Potem miało między nimi dojść do konfliktu, ponieważ prokuratura zatrzymała wiceszefa katowickiej delegatury UOP. Mówiło się o wojnie między resortem sprawiedliwości a tajnymi służbami.

W 2008 r. Nowek prawomocnie przegrał proces cywilny wytoczony "Nie". Żądał od tygodnika Jerzego Urbana 100 tys. zł zadośćuczynienia i przeprosin za napisanie, że miał on ujawniać mediom tajemnice sejmowej komisji ds. PKN Orlen - jako jej ekspert. Wcześniej przegrał inny proces cywilny w podobnej sprawie - oddaliły jego powództwo wobec związanego z lewicą "Przeglądu". Pisał on, że Nowek "wynosi z komisji orlenowskiej tajne materiały i - dokonując ich selekcji - podrzuca dziennikarzom" oraz że jest rzekomo "głównym podejrzanym" w śledztwie o przecieki z komisji. "Trudno się zgodzić na taki standard, że w ramach prawa do krytyki można pisać oczywiste kłamstwa" - mówił wtedy Nowek.

W 2006 r. został awansowany na stopień generała brygady przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

W 2008 r. Nowek zapewniał, że za jego kierownictwa nie doszło do naruszeń żadnych procedur przy przyznawaniu mieszkań służbowych AW. Według Nowka informacja o sprawie od odchodzącego p.o. szefa AW Andrzeja Ananicza to "prowokacja w esbeckim stylu". Ananicz powiadomił premiera, iż poprzednie kierownictwo wywiadu z Nowkiem na czele tuż przed dymisją przyznało sobie mieszkania służbowe.

Jego życiorys nadesłany do PAP z BBN wymienia jako sukcesy w służbie publicznej: aresztowanie w 1999 r. trzech wysokiej rangi oficerów ówczesnych Wojskowych Służb Informacyjnych pod zarzutem szpiegostwa przeciwko Polsce; wydalenie w 2000 r. z Polski 12 dyplomatów za działalność sprzeczną z ich statusem; aresztowanie w 2006 r. wysokiego rangą oficera wywiadu Białorusi za działalność szpiegowską wymierzoną przeciw Polsce, który we wrześniu 2009 r. został skazany na karę 5,5 roku pozbawienia wolności.

Nowek ma liczne odznaczenia i wyróżnienia, m.in. w 2007 r. został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Republiki Litewskiej przez Prezydenta Litwy Valdasa Adamkusa za zasługi na rzecz litewsko-polskich stosunków międzypaństwowych i bezpieczeństwa obu krajów. W 2009 r. odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez Lecha Kaczyńskiego za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce.(PAP)

sta/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)