Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowojorskie muzeum przypomina Edgara Allana Poe

0
Podziel się:

Blisko 100 rękopisów utworów poetyckich i opowiadań oraz listów Edgara
Allana Poe zawiera ekspozycja "Terror of the Soul" prezentowana przez Morgan Library and Museum.
Dokumentuje zarazem wpływ tego prekursora horroru, science fiction i literatury detektywistycznej
na innych pisarzy.

*Blisko 100 rękopisów utworów poetyckich i opowiadań oraz listów Edgara Allana Poe zawiera ekspozycja "Terror of the Soul" prezentowana przez Morgan Library and Museum. Dokumentuje zarazem wpływ tego prekursora horroru, science fiction i literatury detektywistycznej na innych pisarzy. *

Według organizatorów inspiracją do przygotowania wystawy był wstęp do "Opowieści groteskowo-arabeskowych". Zgłębia ona twórczość poetycką i prozatorską Poego (1809-1849) oraz krytykę literacką na jego temat.

Amerykański pisarz zyskał sobie opinię autora zdolnego przerażać i przyprawiać o dreszczyk emocji czytelników przez ponad 150 lat. Zmarł w tajemniczych okolicznościach w Baltimore.

"New York Times" pisał w relacji z wystawy, że Poe należał do najnieszczęśliwszych i najbardziej niezrozumianych z pisarzy. Otwarto ją zaś o 100 lat za późno, by poprawić znacząco jego reputację.

Jak wyjaśnił PAP jeden z kuratorów Declan Kiely, który opracował "Terror of the Soul" wspólnie z Isaakiem Gewirtzem, ekspozycja skupia się zwłaszcza na motywach strachu i przerażenia w utworach grozy pisarza. Przede wszystkim jednak eksploruje jeden z najbardziej dla ich obu istotnych tematów "przerażenia duszy" (terror of the soul) w twórczości Poego.

Autorzy ekspozycji wybrali głównie prace ilustrujące fascynację pisarza egzystencjalnymi lękami. Pragnęli usytuować to w kontekście całej twórczości Poego, toteż zorganizowali wystawę w czterech działach.

"Pierwszy to +Poeta+, a poezja była pierwszą miłością Poego i w tym gatunku literackim czuł się najlepiej. Drugi, +Opowiadania+, to zwłaszcza utwory grozy. W trzecim, +Krytyk", grupujemy rękopisy i listy przedstawiające Poego jako recenzenta literackiego, eksperta w sprawach smaku, będącego czasem zmorą kolegów po piórze. Czwarty, +Odbiór i wpływ+, koncentruje się na przyjęciu twórczości Poego i jego wpływie na późniejszych pisarzy" - tłumaczył Kiely.

W Morgan Library and Museum można obejrzeć m.in. rękopisy reprezentujących lirykę "Annabel Lee" oraz "Dzwony". Jest jedno z pierwszych wydań "Kruka" oraz pierwsze "Beczki Amontillado". Są także trzy egzemplarze "Tamerlane i innych poezji", jednej z najrzadszych (wydanych w 30 egzemplarzach) książek w Ameryce oraz ostatniej, która została opublikowana - pt. "Eureka".

Aby przywołać nastrój charakterystyczny m.in. dla noweli "Maska czerwonego moru" oraz wygenerować atmosferę strachu i złych przeczuć ściany pomieszczeń, w których mieści się ekspozycja pomalowane są na czerwono.

Muzeum przedstawia nigdy wcześniej nie eksponowany tom "Reviewer Reviewed", w którym Poe sam krytykuje swoją twórczość. Eksponuje listy pisarza, w których narzeka na swoją biedę oraz traktowanie w Ameryce geniuszy, "którzy z natury są ubodzy".

Na wystawie zgromadzono zdjęcia Poego autorstwa m.in. Napoleona Sarony, rysunki z wizerunkiem pisarza oraz ilustracje do jego utworów w wykonaniu m. in. douarda Maneta, Harry'ego Clarke, oraz Edmunda Dulaca. Są tam XIX-wieczne magazyny z komentarzami na temat twórczości Poego oraz plakat z opartego na jego opowiadaniach francusko-włoskiego filmu "Historie niesamowite" w reżyserii Federico Felliniego, Rogera Vadima i Louisa Malle.

Według kuratora Kiely "Terror of the Soul" jest jedną z pierwszych ekspozycji muzealnych, przybliżających wpływ Poego na tak różnych pisarzy jak Charles Dickens, St,phane Mallarm,, Vladimir Nabokov oraz Terry Southern.

Wystawa, która potrwa do 26 stycznia, oparta jest zarówno na zbiorach Morgan, jak też Berg Collection of English and American Literature z nowojorskiej biblioteki publicznej oraz na prywatnych zbiorach Susan Jaffe Tane.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)