Reżyser zniewolony przez pożądanie podczas przesłuchania aktorki będzie bohaterem nowego filmu Romana Polańskiego, komedii erotycznej "Venus in Fur". Bohaterów grają Emmanuelle Seigner i Mathieu Amalric. Autorem zdjęć jest polski operator Paweł Edelman.
Szczegółowe informacje o twórcach, obsadzie i fabule powstającego filmu podał jego polski dystrybutor i koproducent, firma Monolith Films. "Venus in Fur", adaptacja broadwayowskiej sztuki Davida Ivesa, będzie wspólną produkcją Francji i Polski.
"Po wyczerpujących przesłuchaniach aktorek do głównej roli w swojej nowej sztuce, reżyser Thomas (Amalric) narzeka na znikomy talent kandydatek. Żadna nie nadaje się do głównej roli żeńskiej - kobiety, która zawiera umowę z mężczyzną, by uczynić z niego niewolnika. Thomas już zbiera się do wyjścia, gdy do teatru wbiega Vanda (Seigner), prawdziwy huragan nieobliczalnej i, jak się okazuje, erotycznej energii" - czytamy w opisie filmu, przekazanym przez dystrybutora.
"Początkowo Vanda wydaje się być ucieleśnieniem wszystkich bolączek Thomasa. Jest bezczelna, niewychowana, zdesperowana i nieprzygotowana - to jednak tylko pozory. Gdy Thomas niechętnie zgadza się dać jej szansę, aktorka przechodzi oszałamiającą i hipnotyzującą transformację. Nie tylko idealnie pasuje do roli, ale jest też do niej perfekcyjnie przygotowana - kupiła potrzebne rekwizyty, przeczytała materiał źródłowy, a każdy fragment dialogu zna na pamięć. Podobieństwo do granej przez nią bohaterki okazuje się wręcz zastanawiające" - czytamy dalej.
"Przesłuchanie nabiera zaskakującego tempa, a zauroczenie Thomasa stopniowo przeradza się w obsesję. Vanda z upływem czasu przyjmuje coraz bardziej dominującą rolę, aby w końcu kompletnie odwrócić bilans sił - dokładnie tak, jak w sztuce" - opisuje tę historię polski dystrybutor komedii.
Zdjęcia do "Venus in Fur" rozpoczęły się 27 grudnia - przypomniała firma Monolith Films.(PAP)
jp/ ls/
