Szkoły podstawowe w Boćwince i Galwieciach (Warmińsko-Mazurskie) mogą być przekazane Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap - wynika z środowego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Z powodów formalnych związkom zawodowym nie udało się zapobiec przekazaniu szkół.
W sierpniu 2012 r. Rada Miejska w Gołdapi podjęła uchwały, z których wynikało, że obie szkoły: w Boćwince i Galwieciach zostaną przekazane Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap. Przeciwko podjęciu obu tych uchwał wystąpiła do burmistrza Międzyzakładowa Organizacja Związkowa Pracowników Oświaty NSZZ "Solidarność" oraz Związek Nauczycielstwa Polskiego. Twierdziły, że rada powinna była zasięgnąć ich opinii, a tego nie uczyniła.
Burmistrz stał na stanowisku, że skoro związki odpowiedziały w sprawie projektu po upływie ustawowego terminu 30 dni, to należało przyjąć, że zrezygnowały one z wydania opinii.
NSZZ "Solidarność" i ZNP nie zgodziły się z burmistrzem i złożyły skargi na obie uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Twierdziły, że przekazały burmistrzowi opinie we właściwym terminie i że pisma, które otrzymały od rady gminy, zawierały rozbieżne uzasadnienia. Argumentowały też, że przekazanie szkół fundacji jest nadużyciem prawa, a fundacja nigdy nie zajmowała się prowadzeniem szkół.
Olsztyński sąd oddalił w maju ub.r. skargi związków. Stwierdził, że związki nie dotrzymały ustawowego terminu 30 dni. WSA wyjaśnił też, że uchwała rady miejskiej nie oznacza automatycznego przekazania szkół fundacji, ponieważ jest tylko jednym z etapów tego procesu i że następnie rada musi zawrzeć odpowiednią umowę z fundacją.
Podobnie orzekł w środę Naczelny Sąd Administracyjny, rozpoznając skargi kasacyjne związków (sygn. I OSK 2364/13 i I OSK 2365/13). W uzasadnieniu wyroku sędzia Małgorzata Masternak-Kubiak powiedziała, że termin trzydziestu dni na wydanie opinii przez związki zawodowe jest wiążący, a po tym terminie ich opinie nie są brane pod uwagę. "Dlatego związki zawodowe powinny były zająć stanowisko w ciągu trzydziestu dni" - powiedziała sędzia.
Wyrok NSA jest prawomocny.
Obecnie nie jest jeszcze znana ostateczna data przekazania szkół fundacji.
Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, gminy, które prowadzą szkoły, do których uczęszcza nie więcej niż siedemdziesięciu uczniów, mogą przekazać prowadzenie tej szkoły m.in. fundacji.
W grudniu ub.r. Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało na swojej stronie internetowej, że szkoła przekazana m.in. fundacji pozostaje ogólnodostępną, bezpłatną dla ucznia szkołą publiczną i nie oznacza to wyzbycia się przez gminę obowiązku realizacji zadań oświatowych. Jest to rozwiązanie, którego celem jest zapobieżenie likwidowaniu małych szkół - zapewnił resort. (PAP)
kju/ jasz/ kjed/ ls/
