Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

O. Rydzyk: brak WSKSiM na liście projektów kluczowych to następna represja

0
Podziel się:

Jako "następną represję" odebrał o. Tadeusz
Rydzyk usunięcie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej
(WSKSiM) w Toruniu z listy projektów kluczowych, które mają być
dofinansowane ze środków UE.

*Jako "następną represję" odebrał o. Tadeusz Rydzyk usunięcie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej (WSKSiM) w Toruniu z listy projektów kluczowych, które mają być dofinansowane ze środków UE. *

"Dla nas to jest następna represja. Pokazuje się, gdzie my jesteśmy, kto rządzi i co nas czeka. Myślę, że jest to też ostrzeżenie dla katolików i dla ludzi Kościoła. Nie łudźmy się, że dzisiaj uderzyli w nas nie znaczy, że jutro nie uderzą w ciebie czy w twoich najbliższych. Dlatego powinniśmy razem się mobilizować" - mówił w piątek o. Rydzyk w Radiu Maryja.

Weryfikacja dotyczyła 433 projektów o orientacyjnej wartości 166,4 mld zł, a szacunkowa wartość ich dofinansowania to 104,8 mld zł. W wyniku weryfikacji liczba projektów zmniejszyła się o 49 proc. Spowodowało to uwolnienie prawie 30 mld zł, które mają być przeznaczone głównie na dofinansowanie projektów wyłanianych w konkursach.

Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska poinformowała w piątek, że z listy usunięta została m.in. WSKSiM. "Jest to decyzja absolutnie merytoryczna, szkoła o. Rydzyka nie spełniała kryteriów" - powiedziała minister na konferencji prasowej.

Zdaniem o. Rydzyka decyzja ministerstwa "wpisuje się w postanowienia sił liberalno-lewicowych w Polsce, które wyraził, nie tak dawno, poseł PO z Lublina". Założyciel WSKSiM nawiązał do umieszczenia przez Janusza Palikota kontrowersyjnego wpisu na blogu o konieczności "+wykończenia+ Rydzyka" przez PO.

"Kiedy to się zmienia kryteria w czasie, gdy już jest coś przyznane? Prawo nie działa wstecz. To jest jakiś relatywizm, jakieś widzimisię. To jest ta metoda +wykończyć+" - mówił Rydzyk.

"Gdy patrzę na to, kto to robi, bo to też jest ważne. Nie będę mówił o poszczególnych nazwiskach, chociaż wszystkie te nazwiska mieszczą się właśnie w tej lewicy. Jeżeli nie bezpośrednio córka czy syn, bo już był za młody, to ojciec, to matka, to cała rodzina była mocno lewicowa. Byli pierwszymi sekretarzami, byli nawet katami ubowskimi" - dodał zakonnik.

WSKSiM za czasów poprzedniego rządu została umieszczona na tzw. indykatywnej liście projektów programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Uczelnia miała otrzymać ze środków unijnych 15,3 mln euro na inkubator nowoczesnych technologii.

Po zmianie władzy zapadła decyzja o weryfikacji całej listy projektów kluczowych. Dokonało tego Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w porozumieniu z właściwymi resortami, pełniącymi funkcje pośredników we wdrażaniu projektów. (PAP)

rau/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)