Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obama i Cameron: obecność rosyjskich sił na Krymie - nie do przyjęcia

0
Podziel się:

Prezydent USA Barack Obama i premier Wielkiej Brytanii
David Cameron zgadzają się, że militarna obecność Rosji na należącym do Ukrainy Krymie jest nie do
przyjęcia - poinformował Biały Dom w środę po rozmowie telefonicznej obu przywódców.

Prezydent USA Barack Obama i premier Wielkiej Brytanii David Cameron zgadzają się, że militarna obecność Rosji na należącym do Ukrainy Krymie jest nie do przyjęcia - poinformował Biały Dom w środę po rozmowie telefonicznej obu przywódców.

Prezydent USA i brytyjski premier "wyrazili głębokie zaniepokojenie w obliczu oczywistego naruszenia przez Rosję suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy". W ich ocenie Rosja już płaci cenę za militarną interwencję na terytorium innego państwa, czego przykładem jest np. spadek zaufania wśród inwestorów - podano w komunikacie.

Służby prasowe na Downing Street podały z kolei, że obaj przywódcy podzielają opinię, iż "społeczność międzynarodowa musi kontynuować współpracę, aby zmniejszyć napięcia i powstrzymać Rosję przed pójściem za daleko".

Obama i Cameron z zadowoleniem przyjęli też wysłanie na Półwysep Krymski misji obserwacyjnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Jak poinformowało wiedeńskie biuro OBWE, 18 krajów wysyła na Ukrainę łącznie 35 obserwatorów. Z Polski pojechało dwóch oficerów. Celem misji jest monitorowanie aktywności militarnej Rosji. MSZ Litwy powiadomiło jednak, że wojskowi obserwatorzy OBWE nie zostali wpuszczeni na Krym.(PAP)

akl/

15920940 15920851 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)