Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obchody 39. rocznicy Grudnia'70 w Gdańsku

0
Podziel się:

#
dochodzą informacje z mszy św. i listu prezydenta Lecha Kaczyńskiego
#

# dochodzą informacje z mszy św. i listu prezydenta Lecha Kaczyńskiego #

16.12. Gdańsk (PAP) - Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź powiedział w środę podczas mszy św. w kościele św. Brygidy w 39. rocznicę Grudnia '70, że tamte wydarzenia były wielkim wołaniem o godność pracy ludzkiej i praw człowieka.

"Przy takiej rocznicy słowa trafiają w próżnię, ponieważ z punktu widzenia sprawiedliwości do dziś to, co się stało 39 lat temu, nie nie ma swojego finału i zakończenia. Krzywdy nie zostały wyrównane. I nie chodzi tu o odwet i zemstę, bo chrześcijaństwo jest przecież religią przebaczenia, ale warunkiem do tego musi być prawda" - zaznaczył hierarcha.

Podczas mszy św. list od prezydenta Lecha Kaczyńskiego przeczytał szef jego gabinetu Maciej Łopiński. "Wszystkie okoliczności tragedii sprzed 39 lat powinny być w pełni wyjaśnione, a sprawcy zbrodni popełnionych wówczas na Wybrzeżu osądzeni i ukarani. W niepodległej Polsce trzeba jednoznacznie oddzielić dobro od zła, prawdę od kłamstwa, a sprawiedliwość od niesprawiedliwości" - napisał prezydent.

Lech Kaczyński podkreślił także, że z pamięci o Grudniu '70 "wyrósł pełen godności i determinacji polski Sierpień".

Po mszy kilkuset jej uczestników przeszło ulicami Gdańska pod Pomnik Poległych Stoczniowców, gdzie złożone zostały kwiaty i odczytano apel poległych. Wcześniej zapalono znicze przy tablicy pamiątkowej na byłej siedzibie KW PZPR w Gdańsku, upamiętniającej protest robotniczy sprzed 39 lat.

Obchody 39. rocznicy masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. rozpoczęła w Gdańsku promocja albumu "Gdański Grudzień '70". Publikację wydał gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

Jak powiedział dziennikarzom autor albumu Sławomir Cenckiewicz, większość prezentowanych w nim zdjęć była wcześniej nieznana. Fotografie, wykonane przez milicję i Służbę Bezpieczeństwa, odnalazły się w archiwach policji w latach 2006-07 i zostały przekazane IPN.

Historyk przyznał, że część zdjęć była tak drastyczna, że nie znalazły się ostatecznie w albumie. Inne z kolei, równie przerażające, zostały wydrukowane, ale lekko zamazane.

W ponad 300-stronicowym albumie oprócz zdjęć znajdują się także m.in. dokumenty SB dotyczące wydarzeń z grudnia 1970 r. oraz listy represjonowanych osób.

"Najważniejszym przesłaniem tego albumu jest wyciągnięcie tych setek osób zaangażowanych w Gdańsku w Grudzień '70, którzy tak naprawdę w świadomości historycznej nie istnieją; Grudzień jest jakimś anonimowym buntem" - tłumaczył Cenckiewicz.

Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych.(PAP)

rop/ hes/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)