Pielgrzymi z różnych części Polski uczestniczyli we wtorek na Jasnej Górze w uroczystościach święta Matki Bożej Szkaplerznej. Wśród kilku tysięcy wiernych byli m.in. pątnicy, którzy dotarli do Częstochowy pieszo z Poznania, Przemyśla i Piotrkowa Trybunalskiego.
Odpust Matki Bożej Szkaplerznej, zwanej też Matką Bożą z Góry Karmel, otworzył wakacyjny "szczyt pielgrzymkowy" na Jasnej Górze. Co roku w ciągu kilku letnich tygodni do sanktuarium pieszo przybywa kilkadziesiąt tysięcy pątników. W całym ubiegłym roku na Jasną Górę przyszło 278 pieszych pielgrzymek, w których uczestniczyło prawie 141 tys. osób.
Szkaplerz to długi prostokątny płat sukna z otworem na głowę, nakładany na zakonny habit. Historia święta sięga 1251 r., kiedy ówczesnemu przełożonemu karmelitów bł. Szymonowi Stockowi Matka Boża w objawieniu miała zalecić noszenie szkaplerza na znak swojej opieki - obiecując, że wszyscy, którzy będą go nosić, unikną kary potępienia. Święto to dla Kościoła zatwierdził papież Benedykt XIII w 1726 r. Na początku XX wieku papież Pius X wprowadził w Kościele tzw. medalik szkaplerzny, przedstawiający Najświętsze Serce Jezusa, a z drugiej obraz Najświętszej Maryi Panny. Taki medalik zastąpił tradycyjny szkaplerz sukienny.
W skierowanej do pielgrzymów homilii paulin o. Robert Jasiulewicz, nawiązując do ochrony, jaką ma dawać szkaplerz, wskazał, iż dla osób wierzących jest to ochrona i wsparcie płynące z wiary. Jak mówił, Boża Łaska pomaga słuchać głosu własnego sumienia.
"Głosu, który jest nieraz niełatwy (...), który wymaga od nas, byśmy powiedzieli wielu sprawom naszego życia stanowcze +nie+ - czasem sprawom korzystnym, intratnym, dającym nam wygodę, spokój, odpowiednią pozycję, zabezpieczenie - a jednak sprawom bazujących na kłamstwie, nieuczciwości, niesprawiedliwości, braku miłości lub miłosierdzia" - powiedział o. Jasiulewicz, wskazując na ludzkie próby zagłuszenia głosu sumienia.
Paulin mówił też o istocie wiary, której - jak zaznaczył - nie można sprowadzić ani do posiadanej wiedzy, ani do spraw emocjonalnych, ani do przeżyć psychicznych czy relacji z Bogiem i innymi ludźmi. "Wiara odwołuje się znacznie głębiej do rzeczywistości łaski" - podkreślił o. Jasiulewicz.
Jasnogórskie obchody święta Matki Boskiej Szkaplerznej co roku gromadzą kilka tysięcy wiernych, z których duża część przybywa na Jasną Górę pieszo. Oprócz dużych pielgrzymek z Poznania (pond 2 tys. osób), Przemyśla (ok. 1,4 tys.) i Piotrkowa Trybunalskiego (ponad 0,5 tys.), mniejsze nadchodzą m.in. z miejscowości ziemi częstochowskiej.(PAP)
mab/ bno/
