Gdańska policja zatrzymała mężczyznę, który w zamian za łapówkę obiecał kobiecie, lżejsze warunki "odsiadki" w więzieniu jej partnera.
Jak poinformowało w czwartek biuro prasowe gdańskiej Komendy Wojewódzkiej Policji, w środę w Sopocie został zatrzymany 50-letni oszust, który wyłudził od młodej mieszkanki Gdańska ok. 10 tys. zł. W zamian za te pieniądze obiecał kobiecie "załatwienie" jej życiowemu partnerowi lżejszych warunków "odsiadki" w więzieniu.
Jak ustalili funkcjonariusze z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, oszust wmówił kobiecie, że ma znajomości w organach ścigania i wymiarze sprawiedliwości. Aby zapłacić łapówkę, pokrzywdzona zaciągała kredyty, a nawet zastawiła w lombardzie cenne przedmioty.
Kobieta wręczyła także 20 tys. zł innemu oszustowi - 48-letniemu warszawiakowi, który również obiecał, że pomoże jej partnerowi.
Jak poinformowali pracownicy biura prasowego, ten sam mężczyzna oszukał wiele innych osób na terenie całego kraju. Mężczyzna został niedawno zatrzymany we Wrocławiu. Policjanci szacują, że wyłudził on w sumie 600 tys. zł w zamian za obietnice załatwienia różnego typu spraw, głównie mieszkań spółdzielczych.
Funkcjonariusze apelują o zgłaszanie się wszystkich osób, które mogły zostać oszukane przez mężczyznę z Warszawy. "Swoje ofiary wyszukiwał on m.in. na portalach społecznościowych w internecie. W jego zainteresowaniu były głównie kobiety,˙które z kolei kontaktowały go ze swoimi znajomymi" - informują policjanci.(PAP)
aks/ abr/ jbr/
