Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obrońca chce dla Boguckiego 9 mln zł zadośćuczynienia

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja z sądu i dodatkowe szczegóły
#

# dochodzi informacja z sądu i dodatkowe szczegóły #

11.09. Warszawa (PAP) - 9 mln zł za bezpodstawne aresztowanie będzie domagać się dla Ryszarda Boguckiego jego obrońca Marta Smołka. Zapowiedziała też działania zmierzające do wznowienia procesu ws. zabójstwa "Pershinga" i powołania sejmowej komisji śledczej ws. zabójstwa Marka Papały.

"Wysokość podyktowana jest skalą nieprawidłowości, jakich dopuściły się organa ścigania i związanych z tym krzywd wyrządzonych Ryszardowi Boguckiemu" - napisała w przesłanym PAP w środę komunikacie Smołka.

31 lipca warszawski sąd uniewinnił Boguckiego i Andrzeja Z., ps. Słowik, od zarzutów nakłaniania do zabójstwa byłego komendanta głównego policji Marka Papały. Sąd krytycznie ocenił wiele działań organów ścigania w sprawie. Ocenił, że dowody były "kruchymi, rozrzuconymi ogniwami, które tylko w swoim przekonaniu prokurator zestawił w mocny łańcuch".

"Sąd nie wie, dlaczego zabito gen. Marka Papałę" - przyznał wtedy sędzia Paweł Dobosz. Zaznaczył jednocześnie, że wyrok nie jest porażką wymiaru sprawiedliwości, tylko porażką organów ścigania i prokuratury, bo nie dostarczyła sądowi wystarczających dowodów.

Prokuratura zapowiedziała w tej sprawie złożenie apelacji, strony czekają jednak na pisemne uzasadnienie wyroku. Jak poinformowano PAP w środę w wydziale prasowym warszawskiego sądu okręgowego termin na sporządzenie tego uzasadnienia został maksymalnie określony na koniec lutego 2014 r.

Smołka zaznaczyła, że odszkodowania za niesłuszne zastosowanie aresztu wobec jej klienta będzie mogła domagać się po jego prawomocnym uniewinnieniu. "Jednak na kanwie tego co się wydarzyło w związku z wyrokiem I instancji przygotowujemy się do tego, aby pewne procedury uruchamiać" - dodała.

"Dość kompromitacji, pora na rozliczenia i wyciągnięcie wniosków. Dlatego też będziemy domagać się powołania sejmowej komisji śledczej o charakterze eksperckim do zbadania nieprawidłowości w funkcjonowaniu organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości w sprawie zabójstwa Marka Papały" - podkreśliła w komunikacie.

Według adwokat Boguckiego 15 lat śledztwa ws. śmierci gen. Papały nie tylko nie przybliżyło do ustalenia prawdy o tym zdarzeniu, ale wręcz ją uniemożliwiało. "Sprawa zabójstwa Marka Papały ogniskuje jak w soczewce nieprawidłowości w funkcjonowaniu kluczowych organów państwa, haniebne łamanie praw człowieka i zasad procedury karnej" - napisała Smołka.

Dodała, że sprawa ta ukazała błędy organów ścigania, w tym m.in. - w jej ocenie - można mówić o "świadomej manipulacji materiałem dowodowym polegającej na ukrywaniu dowodów stojących w sprzeczności z przyjętymi arbitralnie tezami śledczymi", "braku rzetelnej weryfikacji dowodów, w szczególności zeznań świadków koronnych", "manipulacji mediami za pomocą kontrolowanych przecieków ze śledztwa" i "paraliżu decyzyjnym nadzoru i kierownictwa szeroko rozumianych organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości".

W trwającym od lutego 2010 r. do lipca 2013 r. procesie warszawska prokuratura żądała 15 lat więzienia dla Boguckiego za obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie za 30 tys. dolarów gangstera Zbigniewa G. do zabicia b. szefa policji. Inną wersję w tej sprawie zaprezentowała w 2012 r. prokuratura w Łodzi, według której do zabójstwa Papały doszło w wyniku napadu rabunkowego, a sprawcy zamierzali ukraść samochód zabitego.

Łódzka prokuratura apelacyjna od pięciu lat prowadzi również śledztwo dot. utrudniania postępowania w sprawie zabójstwa gen. Papały. Nikomu na razie nie przedstawiono zarzutów. Zdaniem prokuratorów na obecnym etapie śledztwa jest za wcześnie na ostateczną ocenę czy popełniono przestępstwo i kto ewentualnie jest za nie odpowiedzialny.

Jak informował niedawno PAP prok. Mariusz Jaworski, celem postępowania jest ustalenie, czy w okresie od 25 czerwca 1998 r. do 2009 r. w śledztwie dotyczącym zabójstwa gen. Papały miały miejsce nieprawidłowości mogące nosić znamiona jego utrudniania, a jeżeli tak, to kto jest odpowiedzialny za ewentualnie stwierdzone uchybienia.

Wcześniej prokuratura informowała, że śledztwo to dotyczy dwóch wątków - nieprzekazania policyjnej notatki z 1998 roku i niepoinformowania prokuratorów "o pewnych czynnościach". Przesłuchano w nim policjantów i prokuratorów, którzy wcześniej zajmowali się tą sprawą. Większość śledztwa objęta jest tajemnicą.

Smołka powiedziała w środę PAP, że w tym śledztwie będzie występowała o status pokrzywdzonego dla jej klienta.

Bogucki odsiaduje wyrok 25 lat więzienia za udział w zabójstwie gangstera "Pershinga". (PAP)

bos/ mja/ szu/ bos/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)