# dochodzą wypowiedzi z konferencji prasowej #
06.09. Warszawa (PAP) - Tuż przed ostatnim w tej kadencji posiedzeniem, w Senacie powstało koło Unia Prezydentów - Obywatele do Senatu - powiedział PAP senator Tomasz Misiak. Koło liczy 3 senatorów, którzy popierają inicjatywę prezydentów miast w jesiennych wyborach parlamentarnych.
"Mogę oficjalnie potwierdzić, że utworzyliśmy nowe koło w Senacie. Koło Unii Prezydentów - Obywatele do Senatu będzie tworzyło obecnie trzech senatorów: Paweł Klimowicz, Marek Trzciński i ja" - powiedział PAP Misiak, który o tej inicjatywie poinformował także na swoim profilu na portalu Facebook.
Podkreślił, że chętnych senatorów do włączenia się w tę inicjatywę było znacznie więcej. "W zasadzie mogliśmy utworzyć nowy klub w Senacie, ale zdecydowaliśmy poczekać z tym do następnej kadencji" - powiedział Misiak.
Na czele koła stanął senator Paweł Klimowicz, o czym na późniejszej konferencji prasowej w Sejmie poinformował Misiak.
Klimowicz tłumaczył, że trójka senatorów zdecydowała się utworzyć nowe koło na cztery tygodnie przed końcem kadencji z prozaicznego powodu - by w ten sposób zwiększyć swoją obecność w mediach. "Pierwszym owocem tego, że założyliśmy koło jest to, że możemy tutaj w tej sali z państwem się spotkać" - mówił.
Konferencja odbyła się w sali konferencyjnej w Sejmie, w której spotkania z mediami organizują kluby i koła, a także m.in. prezydia sejmowych komisji.
Misiak podkreślił, że powstanie nowego koła nie generuje żadnych dodatkowych kosztów dla Senatu. "Koło jest absolutnie bezkosztowym ciałem, nie pobieramy żadnych dodatkowych środków" - mówił.
Przekonywał, że Unii Prezydentów-Obywatele do Senatu zależy na tym, aby izba wyższa stała się ciałem niepokornym. "Nie chcemy być uczestnikiem taśmociągu prawa, który dzisiaj funkcjonuje" - powiedział Misiak.
Senator odniósł się też do sprawy dwójki kandydatów komitetu wyborczego Unia Prezydentów - Obywatele do Senatu: Anny Kalaty i Marka Króla. Kandydaci odwołują się do PKW od decyzji okręgowych komisji wyborczych, które odmówiły im rejestracji, kwestionując załączone podpisy poparcia.
Kalata tłumaczyła na konferencji prasowej, że okręgowa komisja wyborcza w Warszawie odmówiła rejestracji jej kandydatury kwestionując prawie 500 podpisów poparcia. Z kolei Król mówił, że w jego przypadku PKW zakwestionowała 600 podpisów. Według Kodeksu wyborczego zgłoszeniu kandydata na senatora powinno towarzyszyć co najmniej 2 tys. podpisów.
Misiak wyraził nadzieję, że PKW "w sposób obiektywny przejrzy odwołania" Kalaty i Króla i pozwoli im poddać się weryfikacji w wyborach. "Nie sprawdzałem i nie widziałem tych wykreślonych głosów, jednak wydaje się, że wykreślanie danego głosu tylko dlatego, że wyborca popełnił błąd i zamiast +Grójecka+, napisał +Grujecka+ jest mocnym ograniczeniem biernych praw wyborczych kandydatki" - mówił.
Unia Prezydentów Miast - Obywatele do Senatu to inicjatywa zawiązana m.in. przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego oraz prezydenta Lublina Roberta Raczyńskiego. W inicjatywie uczestniczy łącznie 26 prezydentów miast, m.in. prezydenci Gdyni, Gliwic, Tychów, Zabrza, Ełku, Kielc
Z poparciem Obywateli do Senatu wystartują m.in. senatorowie Misiak i Klimowicz, szef BCC Marek Goliszewski, politolog Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, działacz Solidarności, obecny poseł Bogdan Lis, obecny poseł Marian Filar, szef "Wspólnoty Polskiej" Longin Komołowski oraz b. wiceminister finansów Stanisław Gomułka. (PAP)
agy/ hgt/ par/ jra/