Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obywatelskie Forum Legislacji: czas na ustawę o zasadach stanowienia prawa

0
Podziel się:

Najwyższy czas na projekt ustawy o stanowieniu prawa - apelują do
prezydenta członkowie Obywatelskiego Forum Legislacji przy Fundacji Batorego miesiąc po publikacji
"Zielonej Księgi" dobrych praktyk legislacji, powstałej pod patronatem Bronisława Komorowskiego.

Najwyższy czas na projekt ustawy o stanowieniu prawa - apelują do prezydenta członkowie Obywatelskiego Forum Legislacji przy Fundacji Batorego miesiąc po publikacji "Zielonej Księgi" dobrych praktyk legislacji, powstałej pod patronatem Bronisława Komorowskiego.

W środę w Fundacji Batorego OFL zaprezentowało list do prezydenckiego ministra Olgierda Dziekońskiego, w którym przypomniano dorobek trwających ponad 2,5 roku konsultacji pod patronatem prezydenta, na temat dobrych praktyk przy uchwalaniu prawa. Ich efektem jest właśnie "Zielona Księga", opublikowana na Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

"Zielona Księga" - jak mówił podczas jej prezentacji prezydent - wskazuje na potrzebę wzmocnienia spójności prawa, jego przewidywalności, wewnętrznej zgodności oraz zwiększenia partycypacji obywateli, ekspertów i organizacji społecznych w ocenie skutków regulacji.

"Generalnie jesteśmy przychylni propozycjom z +Zielonej Księgi+. Więc co dalej? Powinien być konkret, założenia do ustawy lub jej projekt" - podkreślił w środę Piotr Waglowski, prawnik z OFL.

Jak mówiła Grażyna Kopińska z Fundacji Batorego, od lat słyszymy, że proces legislacyjny jest ułomny, a jego główne wady to nieprzejrzystość, co naraża go na wpływy silnych grup interesów. "Obywatele i organizacje pozarządowe, które chciałyby wziąć udział w tym procesie, są na słabszej pozycji, bo ich udział jest regulowany na niskim poziomie - regulaminu prac rady ministrów, czyli rozporządzenia" - wyjaśniała.

Dlatego sygnatariusze listu chcieliby, żeby powstała ustawa o tworzeniu prawa lub przynajmniej ustawowe uregulowanie procesu konsultacji i oceny skutków regulacji. "Cieszymy się, że pan prezydent zainteresował się tym problemem. Teraz liczymy na projekt ustawy" - dodała.

W ocenie sygnatariuszy listu powinno się doprowadzić do tego, żeby wszyscy uczestnicy konsultacji społecznych mogli poznać wszystkie głosy od obywateli i instytucji, jakie padły w konsultacjach. "Wszyscy powinni wiedzieć, kto co powiedział. Dziś tak nie jest, niektórych dokumentów nie sposób odnaleźć" - mówił Waglowski. Jak podkreślił, wypowiedzenie się obywatela wcale nie oznacza, że projektodawca ma się ugiąć przed tym głosem, bo to projektodawca ponosi odpowiedzialność polityczną za projekt.

Według Grzegorza Wiaderka z Instytutu Prawa i Społeczeństwa (INPRIS) istniejące już w naszym kraju zalecenia i kodeksy dobrych praktyk (m.in. obowiązujące w resorcie gospodarki) są uznawane za jedne z najlepszych na świecie. "Rzecz w tym, żeby teraz przekuć to w powszechnie obowiązujące akty prawne" - podkreślił.

Sygnatariusze listu adresują go do prezydenta, bo - jak zauważyli - rząd, jako główny autor większości projektów ustaw - chce mieć maksymalny zakres elastyczności w swych decyzjach. "Rząd chce móc tworzyć niektóre regulacje z dnia na dzień, bez standardów, bywa, że jest ogólny chaos" - mówiła Kopińska, zastrzegając, że nie chodzi o to, aby zakazać rządowi takiej możliwości, lecz aby stworzyć jasne zasady.

Nad projektem ustawy o zasadach stanowienia prawa pracował w poprzednim półroczu resort sprawiedliwości pod kierunkiem Jarosława Gowina. Projekt nie został ukończony, ale - jak mówili członkowie OFL - w ramach prac prezydenckiego Forum Dialogu Społecznego czerpano z dorobku ministerstwa. (PAP)

wkt/ itm/ as/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)