Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Oczekiwania analityków z Londynu na ogół zgodne z prognozami NBP

0
Podziel się:

Prognozy NBP o inflacji i PKB, a także zapowiedź utrzymania stóp
procentowych do końca I. półrocza 2014 r. są na ogół zgodne z oczekiwaniami banków inwestycyjnych w
Londynie. Oceniają je także, jako przygotowanie gruntu pod zmiany w OFE w I. póroczu 2014 r.

Prognozy NBP o inflacji i PKB, a także zapowiedź utrzymania stóp procentowych do końca I. półrocza 2014 r. są na ogół zgodne z oczekiwaniami banków inwestycyjnych w Londynie. Oceniają je także, jako przygotowanie gruntu pod zmiany w OFE w I. póroczu 2014 r.

Credit Suisse tak jak NBP sądzi, że inflacja w najbliższych miesiącach będzie "przytłumiona". Zakłada też, iż przez większość 2014 r. gospodarka będzie wciąż miała niewykorzystane moce produkcyjne, co także będzie działało na rzecz niskiej inflacji.

CS oczekuje, iż Rada Polityki Pieniężnej utrzyma neutralne nastawienie w polityce monetarnej nie tylko do połowy 2014 r., jak zapowiada, lecz przez cały najbliższy rok. Barclays Capital, Bank of America Merrill Lynch (BAML) i JP Morgan spodziewają się, że oprocentowanie stóp wzrośnie dopiero w IV kw. 2014 r.

Z kolei Barclays Capital (BC) napisał, że "gdyby miało się okazać, że inflacja zbliżyła się do górnego poziomu w paśmie wahań przewidywanych w nowym raporcie inflacyjnym NBP (0,9-1,1 proc. w 2013 r., 1,1-2,2 proc. w 2014 r., 1,1-2,6 proc. w 2015 r.), to realne stopy procentowe patrząc wstecz obniżyłyby się do zera".

"Przynajmniej niektórzy członkowie RPP opowiedzieliby się wówczas za utrzymaniem dodatnich realnych stóp oprocentowania nawet, gdyby inflacja nadal byłaby poniżej celu - 2,5 proc. w ujęciu rocznym. Jednak większość członków Rady przed decyzją o podwyżce stóp najprawdopodobniej zechce odczekać do czasu aż oznaki będą wskazywać, iż presja inflacyjna zaczęła rosnąć" - tłumaczy BC.

BAML zakłada, że "stopy procentowe nie zmienią się, dopóki gospodarka nie odbuduje swego potencjału wzrostu". Pierwszą zwyżkę BAML przewiduje na listopad 2014 r. przy założeniu, że perspektywa dla gospodarki będzie optymistyczna na drugie półrocze 2015 r.

W ocenie JP Morgan "w polityce pieniężnej wiele będzie zależało od tego, jak rząd wykorzysta dodatkowe pole manewru w polityce fiskalnej, uzyskane dzięki zmianom w OFE, a także od tego, jak silne będzie odbicie w strefie euro. Nie zanosi się jednak, by tempo wzrostu polskiej gospodarki przekroczyło długookresowy potencjał wzrostu 3 proc. przed końcem 2014 r.".

Nową prognozę inflacyjną NBP JP Morgan określa jako "realistyczną", uznaje, iż za 2015 r. zagrożona jest ryzykiem odgórnym, choć nie na tyle dużym, by groziło przekroczenie celu 2,5 proc. rdr.

Według banku Morgan Stanley (MS), wydłużając wskazówki drogowskazowe do połowy 2014 r., "RPP chciała ograniczyć ryzyko rynkowych wahań w I połowie 2014 r., gdy rząd będzie wprowadzał zmiany w OFE".

Od lutego OFE zaczną przekazywać swoje aktywa w obligacjach skarbowych do ZUS-u, co spowodowuje wzrost udziału zagranicy w polskim rynku obligacji skarbowych do 43 proc.

"Płynność rynku może się zmniejszyć, gdy OFE nie będą mogły dłużej inwestować w obligacje. Stąd wiarygodne zapewnienie, że stopy procentowe będą stabilne usuwa jedno źródło niepewności" - zaznaczył MS.

Temu samemu celowi służą jego zdaniem proponowane zmiany w ustawie o NBP dające temu bankowi możliwość dofinansowania towarzystw ubezpieczeniowych i funduszy emerytalnych, by uniknąć ryzyka awaryjnej wyprzedaży ich aktywów w czasie realizacji zmian w OFE.

MS spodziewa się trzech podwyżek stóp oprocentowania w III-IV kw. 2014 r. i głównej stopy procentowej na koniec najbliższego roku na 3,25 proc. Główna stopa NBP procentowa od lipca br. jest na poziomie 2,5 proc. (PAP)

asw/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)