Ok. 20 mld dolarów zainwestowały w Polsce przez ostatnie 20 lat amerykańskie firmy; zatrudniły też 180 tys. pracowników - wynika z raportu opracowanego przez Amerykańską Izbę Handlową i KPMG. Wyniki badania przedstawiono na wtorkowym szczycie inwestorów zagranicznych w Warszawie.
Na szczycie omówiono też wyniki drugiego raportu Izby, dotyczącego współpracy między polskimi uczelniami a biznesem w Polsce.
Autorzy raportu "20 lat amerykańskich inwestycji w Polsce" skupili się na podsumowaniu skali amerykańskich inwestycji w Polsce i ich wpływie na polską gospodarkę oraz na podsumowaniu odczuć inwestorów co do działalności w Polsce.
Jak podała Stacy Ligas, partner w KPMG, która omawiała raport, w Polsce działa ponad 760 firm z kapitałem amerykańskim. Jak mówiła, na nasz kraj przypada aż 57 proc. wszystkich inwestycji zza oceanu w regionie. Następne są Węgry (19 proc.) i Czechy (17 proc.). Aż 67 proc. badanych firm chce w najbliższym czasie więcej zainwestować i rozwijać działalność na polskim rynku.
Ponad połowa amerykańskich firm rozpoczęła w Polsce działalność w latach 1989-1995. Jak powiedziała Ligas, jest to dowód na to, jak bardzo przedsiębiorcy ze Stanów Zjednoczonych są zainteresowani polskim rynkiem. Z raportu wynika, że największymi atutami naszego kraju są dla Amerykanów położenie geograficzne, wykształcone kadry i duży rynek wewnętrzny. Głównymi wadami według nich są fatalne drogi, zaniedbana kolej, biurokracja i nieprzejrzysty system podatkowy.
Paneliści biorący udział w dyskusji na temat raportu zauważyli, że zagraniczni przedsiębiorcy nie wskazują na korupcję jako istotny problem w prowadzeniu działalności. Nie jest też tak - jak się powszechnie uważa - że koszty pracy w Polsce są niskie, ponieważ coraz bardziej zbliżają się do europejskich. "To dowodzi, że nie jesteśmy już rynkiem wschodzącym, tylko dojrzałym państwem europejskim. I jako tacy zaczynamy być postrzegani na świecie" - powiedział Jacek Siwicki, prezydent Enterprise Investors Corporation, firmy świadczącej usługi finansowe.
Drugi raport przedstawiony we wtorek dotyczył współpracy między krajowymi uczelniami wyższymi a firmami działającymi w Polsce. Z badania wynika, że taka współpraca w naszym kraju dopiero się kształtuje. Jak powiedziała uczestnicząca w dyskusji szefowa Boeinga na Europę Środkową i Wschodnią i prezydent Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" Henryka Bochniarz, w naszym kraju ponad połowa młodzieży w wieku od 19 do 24 lat studiuje, co napawa optymizmem. Jednak jak patrzy się na relacje między uczelniami a biznesem to już nie jest tak optymistycznie. "Mamy dwa odrębne światy, które mówią innymi językami" - powiedziała. (PAP)
her/ bos/ dym/
